Tysiące złotych strat przez złodzieja stroiszu

Wyładowany stroiszem samochód dostawczy zatrzymali podczas kontroli drogowej w miejscowości Śliwnica strażnicy leśni z Nadleśnictwa Krasiczyn, wspólnie z policjantami. Kierowca nie posiadał dokumentów potwierdzających legalność pochodzenia towaru.
29.03.2013 | Edward Marszałek, rzecznik prasowy RDLP w Krośnie, zdjęcie: Bolesław Bielec, komendant posterunku straży leśnej

Wyładowany stroiszem samochód dostawczy zatrzymali podczas kontroli drogowej w miejscowości Śliwnica strażnicy leśni z Nadleśnictwa Krasiczyn, wspólnie z policjantami. Kierowca nie posiadał dokumentów potwierdzających legalność pochodzenia towaru.

Strażnicy ustalili, że przewożony stroisz pochodzi z Nadleśnictwa Dynów. Został skradziony w leśnictwie Żohatyn, gdzie sprawca obłamał gałązki w młodnikach jodłowych.

- Skradziono łącznie 13 metrów przestrzennych stroiszu o wartości rynkowej 767 złotych. Rzeczywista szkoda w młodnikach jest jednak znacznie wyższa - oszacowano ją na 10745 złotych - wyjaśnia Wojciech Zajdel, specjalista ds. ochrony mienia w RDLP w Krośnie.

Sprawca zniszczeń i kradzieży trafi przed Sądem Rejonowym w Przemyślu.