Tysiące złotych strat przez złodzieja stroiszu
Wyładowany stroiszem samochód dostawczy zatrzymali podczas kontroli drogowej w miejscowości Śliwnica strażnicy leśni z Nadleśnictwa Krasiczyn, wspólnie z policjantami. Kierowca nie posiadał dokumentów potwierdzających legalność pochodzenia towaru.
Wyładowany stroiszem samochód dostawczy zatrzymali podczas kontroli drogowej w miejscowości Śliwnica strażnicy leśni z Nadleśnictwa Krasiczyn, wspólnie z policjantami. Kierowca nie posiadał dokumentów potwierdzających legalność pochodzenia towaru.
Strażnicy ustalili, że przewożony stroisz pochodzi z Nadleśnictwa Dynów. Został skradziony w leśnictwie Żohatyn, gdzie sprawca obłamał gałązki w młodnikach jodłowych.
- Skradziono łącznie 13 metrów przestrzennych stroiszu o wartości rynkowej 767 złotych. Rzeczywista szkoda w młodnikach jest jednak znacznie wyższa - oszacowano ją na 10745 złotych - wyjaśnia Wojciech Zajdel, specjalista ds. ochrony mienia w RDLP w Krośnie.
Sprawca zniszczeń i kradzieży trafi przed Sądem Rejonowym w Przemyślu.