Na pomoc kuropatwom [wideo]

Leśnicy z Nadleśnictwa Konstantynowo (RDLP w Poznaniu) zaledwie kilka dni temu wypuścili aż 1120 kuropatw. Od lat leśnicy prowadzą czynną ochronę tego gatunku.
03.11.2017 | Mateusz Giełda-Pinas, Nadleśnictwo Konstantynowo

Leśnicy z Nadleśnictwa Konstantynowo (RDLP w Poznaniu) zaledwie kilka dni temu wypuścili aż 1120 kuropatw. Od lat leśnicy prowadzą czynną ochronę tego gatunku.

Ostatnio wypuszczone kuropatwy (Perdix perdix) wsiedlono w pobliżu śródpolnych zadrzewień i zakrzewionych miedz.

Uwolnienie ptaków to pierwszy etap realizacji projektu, kolejnym będzie poprawa warunków ich bytowania. Leśnicy zasadzą drzewka niskopienne oraz krzewy w remizach i zadrzewieniach śródpolnych. Zostanie zakupiona również karma, wykładana przez pracowników PZŁ. Planuje się także budowę budek i podsypów oraz redukcję drapieżników, głównie lisów.

Zwiększenie się liczby drapieżników – lisów, jenotów, kun oraz krukowatych - jest jednym z czynników, które mają znaczący wpływ na liczebność tych ptaków.

Do drastycznego załamanie się populacji kuropatwy, grożąc nawet jej wyginięciem, przyczyniły się także zmiany w rolnictwie. Od wielu lat zmniejsza się areał śródpolnych enklaw roślinności krzewiastej i zarośniętych nieużytków, w których te ptaki gniazdują.

Również chemizacja i mechanizacja rolnictwa negatywnie wpływa na liczebność ptaków. Przy takiej liczbie zagrożeń ochrona czynna i pomoc człowieka, by utrzymać ten piękny gatunek, jest niezbędna.

Dlatego też leśnicy i myśliwy podjęli wspólne działania, by przywrócić kuropatwę do wiejskiego krajobrazu.

Program ratowania kuropatwy wraz z programem „Ożywić pola” nadleśnictwo rozpoczęło w 2006 r. Jednak niektóre koła łowieckie z tamtego terenu taką akcję rozpoczęły już znacznie wcześniej, bo pod koniec lat 90. ubiegłego wieku.

Leśnicy podkreślają, że z corocznych inwentaryzacji wynika, że liczebność kuropatwy z biegiem lat rośnie. - To napawa optymizmem i mobilizuje nas do kontynuacji programu – mówią.

Tegoroczna akcja odnowienia populacji tych ptaków była współfinansowana jest przez Starostwa Powiatowe w Poznaniu i Kościanie, Urząd Miasta i Gminy Dopiewo oraz Kościan, Gminę Brodnica a także Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Poznaniu.

Wprawdzie kuropatwy nadal znajdują się na liście gatunków łownych, ale w wielu regionach polowanie na te ptaki jest zakazane. Tak też jest w Nadleśnictwie Konstantynowo oraz całym okręgu poznańskim.

Nie tylko w tym jednym poznańskim nadleśnictwie są prowadzone prace związane ze zwiększeniem populacji kuropatwy. Nadleśnictwa z różnych regionów Polski, np. Łochów, Świebodzin, Poddębice czy Kolumna, od wielu lat podejmują różnorodne kroki na rzecz ratowania gatunków zagrożonych, m.in. kuropatwy.