Żubry razy milion

Prawie milion unikalnych użytkowników zdobyła w styczniu, a więc w pierwszym miesiącu trwania, internetowa transmisja Żubry Online, uruchomiona przez Lasy Państwowe tuż przed nowym rokiem. Dla porównania, założonemu przez dziennikarza Tomasza Lisa znanemu portalowi naTemat.pl osiągnięcie takiego miesięcznego wyniku zajęło ponad pół roku.
15.02.2013 | Krzysztof Trębski

Prawie milion unikalnych użytkowników zdobyła w styczniu, a więc w pierwszym miesiącu trwania, internetowa transmisja Żubry Online, uruchomiona przez Lasy Państwowe tuż przed nowym rokiem. Dla porównania, założonemu przez dziennikarza Tomasza Lisa znanemu portalowi naTemat.pl osiągnięcie takiego miesięcznego wyniku zajęło ponad pół roku.

Sesja z żubrem

Popularność podglądanych na polanie w Nadleśnictwie Browsk (Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych Białystok) białowieskich żubrów zaskoczyła samych leśników. Do dziś transmisję widziało 1,05 mln unikalnych użytkowników. Każdego dnia strona z transmisją z kamery (www.lasy.gov.pl/zubr) odwiedzana jest średnio 150 tys. razy, a w rekordowym dniu 29 stycznia odnotowano prawie 360 tys. wejść. Profil Żubry Online na Facebooku (www.facebook.com/ZubryOnline) zdobył ponad 36 tys. fanów, a kilkanaście tysięcy z nich aktywnie uczestniczy w jego tworzeniu, dodając komentarze, własne zdjęcia lub filmy, udostępniając innym wpisy. Wśród regularnych obserwatorów nie brakuje internautów m.in. z Wielkiej Brytanii, Niemiec, USA, Holandii czy Hiszpanii.

Króla puszczy i innych jej mieszkańców podglądają na żywo dzieci, młodzi, rodzice, dziadkowie. Szczególną popularność transmisja zdobyła wśród studentów, którzy uznali obserwowanie żubrów za doskonały sposób na poradzenie sobie ze stresem podczas zimowej sesji egzaminacyjnej. Sami zaczęli tworzyć na Facebooku kolejne profile poświęcone leśnemu reality show - największy z nich, o mówiącej wszystko nazwie „Jeszcze tylko sprawdzę, co robią żubry i mogę zacząć się uczyć”, ma już 37 tys. fanów. Zwierzęta z Nadleśnictwa Browsk stały się też bohaterami wielu tzw. memów, rozprzestrzeniających się wirusowo w sieci. Na fali żubrzego szaleństwa własny fanklub w portalu społecznościowym zyskał nawet dzik, który pewnego dnia odwiedził podglądaną polanę.

Polana tętniąca życiem

Projekt Żubry Online to jednak nie tylko zabawa, ale też znakomita lekcja przyrody, a nawet narzędzie przydatne naukowcom-przyrodnikom. Podglądana na żywo „stołówka”, do której stado kilku dorosłych żubrów zwabia karma wykładana przez leśników, przyciąga także mnóstwo innych zwierząt. To dzięki czujności internautów uwieczniona została na zdjęciach i filmie na przykład wizyta na polanie watahy wilków i ich intrygujące zachowanie podczas konfrontacji z żubrami (tuż po tym wydarzeniu transmisję online oglądało jednocześnie 5 tys. osób). Zimowy paśnik odwiedzają też liczne stada jeleni - łanie i byki, dziki, zające, pojawił się też lis. Hitem okazał się zaimprowizowany przez leśników karmik dla ptaków, znajdujący się w polu widzenia kamery. Dzięki niemu wiele osób mogło zobaczyć m.in. krogulca, dzięcioły zielonosiwe, sójki, sikorki czy mazurki.

Tysiące internautów miało w ten sposób niekiedy pierwszą w życiu okazję, by poznać zwyczaje żubrów oraz innych gatunków leśnej fauny, zobaczyć, jak wygląda interakcja między nimi (przy paśniku często, zwłaszcza po zmroku, spotykają się różne zwierzęta) i przekonać się o bogactwie przyrodniczym polskich lasów. Na profilu Żubry Online mogli się dowiedzieć, że sarna nie jest wcale „żoną” jelenia, po co leśnicy dokarmiają zwierzynę albo jak odpowiednio przygotować samemu pożywienie dla ptaków zimą.

W oczekiwaniu na bieliki

Cyfrowa kamera, która umożliwia transmisję, zainstalowana jest na śródleśnej polanie na skraju Puszczy Białowieskiej. To jedno z miejsc, gdzie leśnicy wykładają zimą karmę dla żubrów. Kamerę można zdalnie obracać i przybliżać obraz. W nocy komfortową obserwację umożliwiają reflektory podczerwieni oświetlające większą część polany. Zwierzęta nie widzą tego światła, więc nie wpływa ono na ich zachowanie i dobowy rytm życia.

Każdej zimy trzy nadleśnictwa z Puszczy Białowieskiej (Browsk, Hajnówka i Białowieża) kupują w sumie 18 ton karmy dla żubrów. Dokarmiają nie tylko zwierzęta żyjące w części puszczy zarządzanej przez nie, ale też „gości” z Białowieskiego Parku Narodowego, bo tamtejsze żubry bytują najczęściej właśnie na terenach Lasów Państwowych. Leśnicy wykładają im w tzw. karmowiskach głównie siano, ale też owies czy kukurydzę. Pomaga to zwierzętom przetrwać trudne miesiące, gdy pokrywa śnieżna utrudnia dostęp do pokarmu, powstrzymuje je też przed zgryzaniem młodych drzewek w lesie lub wyrządzaniem szkód na polach rolników. Transmisja online potrwa mniej więcej do połowy marca, gdy budząca się wiosną do życia roślinność sprawi, że żubry bez trudu będą mogły znaleźć sobie pokarm w dowolnym miejscu puszczy i leśna stołówka przestanie być dla nich atrakcyjna.

Tymczasem Lasy Państwowe szykują kolejną atrakcję dla miłośników przyrody – wiosną powróci transmisja online z gniazda bielików na terenie Nadleśnictwa Kutno (Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych Łódź). Rok temu ona również była przebojem polskiego Internetu: od kwietnia do sierpnia losy pary dorosły bielików Orła i Reszki oraz ich synów Szpona i Lotka śledziły dziesiątki tysięcy osób.