Umowy o pracę zamiast powołań

Nadleśniczy już nie powoła i nie odwoła leśniczego. Będzie on zatrudniony na podstawie umowy o pracę – donosi środowa „Rzeczpospolita”.
11.06.2014

Nadleśniczy już nie powoła i nie odwoła leśniczego. Będzie on zatrudniony na podstawie umowy o pracę – donosi środowa „Rzeczpospolita”.

Zastępca nadleśniczego, główny księgowy nadleśnictwa, inżynier nadzoru i leśniczy będą zatrudniani na podstawie umowy o pracę. Taką zmianę do ustawy o lasach wprowadził 10 czerwca Sejm.  - Sprawa dotyczy większego komfortu pracy niektórych osób zatrudnionych w leśnictwie - tłumaczył poseł sprawozdawca Stanisław Żelichowski (PSL).

Grażyna Zagrobelna, przewodnicząca Sekcji Krajowej Pracowników Leśnictwa NSZZ „Solidarność” przypomina, że środowisko leśników, Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych i związki zawodowe już od 2010 r. postulowały wprowadzenie zmian w ustawie o lasach. – Nowelizacja obejmie niemal 8 tysięcy osób – mówi Zagrobelna. – Zbójeckie prawo o powołaniach nie gwarantowało pewności zatrudnienia, przez co rotacja w tej grupie stanowisk było bardzo duża. Mam nadzieję, że pracownicy LP dobrze wykorzystają zmiany i trochę pewniej poczują się na stanowiskach – dodała.

Zgodnie z nowelizacją stosunek pracy osób zatrudnionych na podstawie powołania przekształci się w dniu wejścia w życie nowelizacji w stosunek pracy na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. Może to nastąpić już w wakacje. Ustawa ma zacząć obowiązywać po 14 dniach od ogłoszenia.

Obecnie zastępca nadleśniczego, główny księgowy nadleśnictwa, inżynier nadzoru i leśniczy zatrudniani są na podstawie powołania. Ta forma nie zapewnia należytej ochrony stosunku pracy, m.in. ze względu na brak możliwości dochodzenia roszczeń pracowniczych przed sądem pracy. 

Umowa o pracę ma to zmienić. Znacznie też utrudni stosowanie pozamerytorycznych kryteriów podczas podejmowania decyzji kadrowych.  Zdaniem projektodawców - posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego - jedynym stanowiskiem na szczeblu nadleśnictwa, na którym zatrudnienie powinno być możliwe na podstawie powołania, jest nadleśniczy. Jako kadra kierownicza samodzielnie odpowiada za prowadzoną w nadleśnictwie gospodarkę leśną.

Jednak Grażyna Zagrobelna zapowiada, że związek będzie również postulował o zmiany formy zatrudnienia nadleśniczych. I dodaje, że odpowiednią formą zatrudnienia mógłby być kontrakt menedżerski.