Sejm przyjął informację o stanie lasów

W czwartek, 21 lutego, posłowie rozpatrzyli informację rządu o stanie lasów w roku 2011 oraz o realizacji „Krajowego programu zwiększania lesistości”. Informacja została przyjęta przez Sejm podczas piątkowego głosowania.
22.02.2013 | Eugeniusz Pudlis, „Echa Leśne”, zdjęcie: www.sejm.gov.pl

W czwartek, 21 lutego, posłowie rozpatrzyli informację rządu o stanie lasów w roku 2011 oraz o realizacji „Krajowego programu zwiększania lesistości”. Informacja została przyjęta przez Sejm podczas piątkowego głosowania.

W czasie czwartkowej debaty rządową informację przedstawiał wiceminister środowiska Janusz Zaleski. Podkreślił on pozytywne trendy dotyczące zarówno zasobów naszych lasów, jak i kondycji zdrowotnej.

Powierzchnia lasów wzrosła w ciągu roku o 22 tys. ha i wyniosła na koniec 2011 roku 9144 tys. ha. To oznacza, że lesistość kraju wynosi 29,2 proc. Monokultury iglaste zastępowane są drzewostanami mieszanymi i liściastymi, odporniejszymi na klęski żywiołowe. Rośnie średnia wieku lasów; w 2011 roku wynosiła ona 56 lat. Mimo pozyskania drewna na poziomie już 35 mln m3 rocznie, zapas tego surowca na pniu wciąż rośnie; dziś jest już dwukrotnie wyższy od tego, który był tuż po wojnie.

Realizacja „Krajowego programu zwiększania lesistości”, który zakładał zwiększenie lesistości kraju do 30 proc. w roku 2020 i 33 proc. w roku 2050, napotyka na spore bariery, ze względu na brak podaży gruntów. To prawdopodobnie zmusi do skorygowania programu. Kończąc, Janusz Zaleski podkreślił, że Lasy Państwowe dobrze wypełniają swoją rolę jako gospodarz majątku Skarbu Państwa.

Pozytywną opinię dotyczącą stanu naszych lasów przedstawił również w imieniu Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa Jan Szyszko (PiS). Poseł potwierdził, że polityka leśna w Polsce jest konsekwentnie realizowana zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju; pod tym względem możemy być wzorcem nie tylko dla leśnictwa europejskiego, ale i światowego. Sugerował też, że leśnictwo powinno włączyć się aktywnie w działania na rzecz ochrony klimatu, bo ma ku temu odpowiednie warunki. Tym bardziej, że w tym roku Polska będzie gospodarzem COP 19, kolejnego Szczytu Klimatycznego naszego globu.

Wiele pozytywnych słów padło także pod adresem leśników i leśnictwa w trakcie prezentacji stanowisk klubów poselskich. Przedstawiciele PO, PiS, SLD, SP i PSL wnioskowali za przyjęciem dokumentu. Tylko reprezentant Ruchu Palikota przedstawił odmienne stanowisko i zgłosił wniosek o odrzucenie informacji. Uzasadnił to faktem nierealizowania „Krajowego programu zwiększania lesistości” i niedostatecznym wsparciem przez rząd potrzeb przemysłu drzewnego.

O dużym zainteresowaniu tym co się dzieje w rodzimym leśnictwie świadczyła aktywność posłów obecnych na sali w czasie debaty. Głos w dyskusji zabrało ponad 20 parlamentarzystów, przedstawiając nurtujące ich problemy związane z gospodarką leśną i zadając szereg pytań. Zainteresowanie wzbudziły powody lokalnych trudności zakupu drewna opałowego (na przykład w sąsiedztwie Puszczy Białowieskiej), stan zdrowotności lasów w Beskidach, rosnąca wartość szkód powodowanych przez zwierzynę, której populacje szybko rosną. Padła również propozycja, aby z okazji zbliżającej się 20. rocznicy przyjęcia przez Sejm "Polityki leśnej państwa" podjąć dyskusję na temat dokonań i przyszłości gospodarki leśnej w Polsce. Pytano też czy rząd nie ma w planach włączenia Lasów Państwowych do sektora finansów publicznych, co próbował zrobić w 2011 roku. Janusz Zaleski zapewnił, że rząd nie ma żadnych planów ani prywatyzacji, ani włączenia LP do sektora finansów publicznych.

Debacie przysłuchiwało się kilkudziesięciu leśników.

W piątek w głosowaniu Sejm odrzucił wniosek Ruchu Palikota o nieprzyjęcie informacji rządu o stanie lasów w roku 2011 oraz o realizacji Krajowego programu zwiększania lesistości (366 głosami przeciw wnioskowi RP i 64 za), tym samym przyjmując dokument.