Rekordowe ExpoHunting 2014

160 wystawców z 14 krajów wzięło udział w 5. edycji Międzynarodowych Targów Łowieckich EXPOHunting 2014 w Sosnowcu.
17.04.2014 | Monika Matl

160 wystawców z 14 krajów wzięło udział w 5. edycji Międzynarodowych Targów Łowieckich EXPOHunting 2014 w Sosnowcu.

Prezentacja broni myśliwskiej i akcesoriów łowieckich, pokazy ptaków drapieżnych, psów myśliwskich, specjały kuchni myśliwskiej i wykłady adresowane nie tylko do myśliwych, ale także miłośników lasu i ochrony przyrody, sprawiły, że sosnowieckie targi stały się imprezą rodzinną, na której każdy mógł znaleźć coś dla siebie.

Samo zwiedzanie hali targowej i zapoznanie się z ofertą stoisk było wyprawą na cały dzień. Od pierwszej edycji targów organizatorzy chcieli podkreślić, że gospodarka łowiecka i leśna to dwa nierozerwalnie związane ze sobą elementy. Podczas uroczystego otwarcia - w którym udział wzięli przedstawiciele Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych oraz dyrektorzy regionalnych dyrekcji LP w Katowicach i Krakowie – wielokrotnie podkreślano, że nie ma łowiectwa bez lasu. Przedstawiciel Kancelarii Prezydenta, sekretarz stanu Dariusz Młotkiewicz powiedział, że wkład leśników w kontynuowanie tradycji myśliwskich i kultury łowieckiej jest ogromny, szczególnie, gdy weźmie się pod uwagę obchodzony w tym roku jubileusz 90-lecia Lasów Państwowych.

Wspólne stoisko przygotowane przez nadleśnictwa Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach i ośrodki hodowli zwierzyny cieszyło się ogromnym zainteresowaniem wszystkich zwiedzających. - Zwiedzających najbardziej interesują oferty ośrodków hodowli zwierzyny Lasów Państwowych, czyli te obwody, które są wyłączone z wydzierżawienia kołom łowieckim - mówi Adam Albertusiak, główny specjalista Zespołu ds. Łowiectwa i Gospodarki Rybackiej w RDLP w Katowicach. -Myśliwi pytają przede wszystkim o zasobność łowisk i ceny.

Dzieci i młodzież przyciągały konkursy oraz prezentacje związane z ochroną przyrody. Nadleśnictwo Katowice przywiozło na targi specjalny ul, w którym można było podejrzeć, jak toczy się życie pszczelej rodziny. Leśnicy z Nadleśnictwa Siewierz zapraszali do udziału w konkursach, które niejednokrotnie okazywały się prawdziwym sprawdzianem wiedzy nie tylko dla najmłodszych zwiedzających, ale nierzadko także dla towarzyszących im rodziców.

Podobnie jak w ubiegłym roku wielką popularnością cieszyły się stoiska producentów broni. Wystawcy zaprezentowali liczące się marki z całego świata, m.in.: Blaser, Mauser, Meopta, Ruag czy Sauer. Na targach w Sosnowcu można było również spotkać Petera Hambruscha z austriackiej firmy Ferlachguns wytwarzającej broń myśliwską od 1752 roku, który chętnie opowiadał o tradycjach firmy pozostającej od ponad 300 lat w rękach rodziny Hambruschów.

Spore oblężenie podczas całych targów przeżywało też stoisko Polskiego Stowarzyszenia Myślistwa Łuczniczego PBA. Chętnych do spróbowania swoich sił na specjalnie przygotowanej strzelnicy nie brakowało. Dla wielu miłośników łowiectwa polowanie z łukiem to ciągle nowość. W Polsce ta forma nie została na razie zalegalizowana, choć zwolenników łuku wśród myśliwych przybywa.

O zainteresowaniu najstarszymi tradycjami związanymi z łowiectwem świadczy też spory udział wystawców prezentujących broń białą. Ręcznie wykuwane noże, toporki i scyzoryki to niezbędne wyposażenie każdego miłośnika survivalu.

Nowością podczas tegorocznego EXPOHunting była możliwość przeniesienia hobby łowieckiego do świata wirtualnego. Portal moje-lowy.pl przygotował dla myśliwych elektroniczną książkę polowań. Można w niej tworzyć indywidualne mapy łowisk, prowadzić kalendarze łowów, czy przeglądać szczegółowe statystki polowań.

Tradycją targów są towarzyszące im wykłady i spotkania. Podczas tegorocznej edycji jednym z ciekawszych wystąpień była prezentacja zasad związanych z polowaniami na terenie Czech i Słowacji. U naszych południowych sąsiadów można już w niektórych okręgach polować z łukiem, ale nie tego najbardziej możemy im zazdrościć. - To, co się naszym sąsiadom z Czech udało, a nam nie bardzo wychodzi, to znacznie lepsze relacje społeczne myśliwych i opinii publicznej - ocenia Adam Albertusiak. - Są tam relatywnie lepiej postrzegani, cieszą się dobrą opinią, a nawet zaufaniem społecznym.

Mimo, że targi zorganizowano na terenie hal wystawienniczych EXPO Silesia, panująca tam atmosfera oddawała z powodzeniem klimat leśnego pikniku. Między stoiskami unosił się aromat wykwintnej myśliwskiej kuchni. Można było z bardzo bliska przyjrzeć się „mieszkańcom lasów” na całym świecie, dzięki wystawom zorganizowanym przez pracownie preparatorskie. Nie zabrakło też prezentacji fotografii i filmów autorstwa tych, którzy wolą polować z obiektywem. Wśród najmłodszych zdecydowanie gwiazdami targów były psy myśliwskie. Już po raz czwarty na EXPOHunting bytomski oddział Związku Kynologicznego w Polsce zorganizował pokaz ras psów myśliwskich. Do walki o tytuł Championa EXPOHunting mógł stanąć każdy właściciel rasowego czworonoga, który na co dzień towarzyszy swojemu panu w polowaniach.