Z 1,5 promila, bez prawa jazdy i z kradzionym drewnem

Ukradzione chwilę wcześniej drewno przewoził w bagażniku samochodu zatrzymany przez strażników leśnych i policjantów 48-letni mężczyzna. Ale nie to było jego największym problemem.
05.11.2013 | Adam Pietrzak, rzecznik RDLP w Olsztynie, zdjęcie: Adam Siemakowicz, RDLP w Olsztynie

Ukradzione chwilę wcześniej drewno przewoził w bagażniku samochodu zatrzymany przez strażników leśnych i policjantów 48-letni mężczyzna. Ale nie to było jego największym problemem.

To był standardowy, wspólny patrol Straży Leśnej Nadleśnictwa Wipsowo i policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Strażnicy i policjanci prowadzili działania w ramach odbywającej się w zeszłym tygodniu w całym kraju akcji „Stroisz”. - Generalnie przebieg działań na terenie Nadleśnictwa Wipsowo nie zapowiadał niespodziewanego finału. Jednak strażnicy leśni otrzymali anonimową informację, że na terenie leśnictwa Zalesie doszło do kradzieży drewna relacjonuje Adam Siemakowicz, inspektor Straży Leśnej z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie.

Wkrótce dowiedzieli się, jakim samochodem przemieszcza się domniemany sprawca. Błyskawicznie go zatrzymali. – Rzeczywiście, bagażnik samochodu wypełniony był drewnem. 48-letni kierowca nie próbował zaprzeczać, że ukradł je w lesie – dodaje Siemakowicz.

Ale to nie było największe przewinienie złodzieja drewna. Uczestniczący w interwencji strażników leśnych policjanci postanowili sprawdzić stan trzeźwości 48-latka. Mężczyzna miał w wydychanym powietrzu 1,5 promila alkoholu. Prawa jazdy jednak nie straci, bo za jazdę pod wpływem alkoholu odebrano mu je już dawno. Złamanie sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych to trzecie przestępstwo, którego się dopuścił.