W stodole trzymał kradzione drewno i ciągnik

Niezwykle owocny okazał się wspólny patrol Straży Leśnej Nadleśnictwa Olsztyn i Policji. Nie dość, że funkcjonariusze zatrzymali złodzieja drewna, to jeszcze w jego stodole znaleźli kradziony… rolniczy ciągnik.
16.07.2013 | Adam Pietrzak, rzecznik RDLP w Olsztynie

Niezwykle owocny okazał się wspólny patrol Straży Leśnej Nadleśnictwa Olsztyn i Policji. Nie dość, że funkcjonariusze zatrzymali złodzieja drewna, to jeszcze w jego stodole znaleźli kradziony… rolniczy ciągnik.

- Kilka dni temu Straż Leśna z Nadleśnictwa Olsztyn i policjant z posterunku w Purdzie prowadzili wspólny patrol. Na terenie leśnictwa Wyrandy, w pobliżu wsi Purda, natrafili na świeże pnie drzew – opowiada Adam Siemakowicz, inspektor Straży Leśnej z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie.

Funkcjonariusze nie mieli najmniejszych problemów, aby po śladach dotrzeć do pobliskich zabudowań. W stodole znaleźli kilka metrów sześciennych już pociętego drzewa. Właściciel gospodarstwa przyznał się do ścięcia drzew i kradzieży. Ale nie tylko to miał na sumieniu. W pomieszczeniu, które służyło za skład drewna stał też… rolniczy ciągnik. Był dosłownie pachnący nowością. Jego siedzenia wciąż były owinięte folią. Jak się okazało ciągnik został skradziony w ubiegłym roku z fabrycznego składu.