Poznańskie lasy wolne od niewybuchów
Do 30 czerwca będzie trwała wielka akcja rozminowywania lasów na terenie Nadleśnictwa Łopuchówko. Saperzy pracują w okolicach Koziegłów i Kicina. 25 osób oczyści 85 hektarów lasu z kilku tysięcy niewypałów. Wydobyte pociski zostaną przewiezione na poligon w Biedrusku i tam zniszczone. Przez cały czas trwania akcji obowiązuje bezwzględny zakaz wchodzenia do lasu ze względu na zagrożenie zdrowia i życia.
Rozminowywanie finansowane jest w 15 proc. ze środków Nadleśnictwa Łopuchówko, a w pozostałych 85 proc. z funduszy Unii Europejskiej pozyskanych w ramach projektu realizowanego przez Lasy Państwowe pt. "Rekultywacja na cele przyrodnicze terenów zdegradowanych, popoligonowych i powojskowych zarządzanych przez PGL LP". Koszt akcji wyniesie ponad 268 tys. zł.
W maju oczyszczanie lasu z niewybuchów rozpocznie się w drugim nadleśnictwie z RDLP w Poznaniu - Nadleśnictwie Piaski. Zostanie tam rozminowanych ponad 28 hektarów lasów pod Gostyniem. Również w tym przypadku UE pokryje 85 proc. kosztów, które wyniosą ponad 158 tys. zł.
***
Na terenach zarządzanych obecnie przez Lasy Państwowe w przeszłości prowadzone były działania wojenne, tworzono poligony wojskowe i inne obiekty sił zbrojnych. Na części tych terenów stwierdzono silną degradację środowiska oraz występowanie obiektów niebezpiecznych dla zdrowia i życia ludzi. Projekt "Rekultywacja na cele przyrodnicze terenów zdegradowanych, popoligonowych i powojskowych zarządzanych przez PGL LP" ma na celu naprawę szkód na tych terenach. Program, w którym bierze udział 57 nadleśnictw z 15 regionalnych dyrekcji koordynuje jednostka LP - Centrum Koordynacji Projektów Środowiskowych. W skali kraju wydatki wyniosą 130 mln zł (z czego 85 proc. zostanie zrefundowane przez UE).
Na podstawie materiałów CKPŚ
