Siatkarscy mistrzowie z całego świata posadzili las na Mazurach
Od 4 lipca na Mazurach rośnie „Las Mistrzów”. Posadzili go uczestnicy Mistrzostw Świata w Siatkówce Plażowej, które odbywały się w Starych Jabłonkach.
- Nigdzie na świecie nie graliśmy wśród tak pięknych lasów, jak w Polsce. Mazury to miejsce unikalne - powiedział Emanuel Rego, 40-letni Brazylijczyk - legenda siatkówki plażowej, ubiegłoroczny mistrz świata, mistrz olimpijski z Aten i wicemistrz z Londynu.
Emanuel Rego to jeden z ośmiu siatkarzy, którzy 4 lipca posadzili „Las Mistrzów” na terenie Nadleśnictwa Stare Jabłonki. Zawodnicy wspierani przez miejscowych leśników sadzili dęby z zakrytym system korzeniowym (tego typu sadzonki można z powodzeniem sadzić nawet latem).
– To nie jest specjalnie trudne zajęcie. Ale prawdziwą sztuką jest utrzymać las w takiej kondycji, jak tu widzimy – dzielił się wrażeniami Martin Plavins, Łotysz, który jest brązowym medalistą olimpijskim z Londynu.
Każdy z siatkarzy posadził co najmniej kilkanaście dębów. Zawodników wspierali siatkarscy oficjale: Vincente Araujo, wiceprezydent Światowej Federacji Piłki Siatkowej, Mirosław Przedpełski, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, i Andrzej Dowgiałło, promotor Turnieju Mistrzostw Świata w Siatkówce Plażowej w Starych Jabłonkach.
- Siatkówka plażowa to sport nierozerwalnie związany z przyrodą, więc pomysł leśników, aby zaprosić nas do sadzenia lasu, uważamy za rewelacyjny - dzielił się wrażeniami Andrzej Dowgiałło.
Po posadzeniu dębów Wojciech Wieciński, nadleśniczy Nadleśnictwa Stare Jabłonki, odczytał przygotowany specjalnie na tę uroczystość „Akt posadzenia Lasu Mistrzów”. Podpisy pod trzema egzemplarzami aktu złożyli wszyscy uczestnicy uroczystości. Jedną kopię zakopano na uprawie, druga trafiła do organizatorów mistrzostw w Starych Jabłonkach, a trzecią złożono w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie.
Zawodnicy i działacze otrzymali też specjalne certyfikaty w języku angielskim - dowód sadzenia dębów. Odsłonięto również pamiątkową tablicę. Ten zaszczyt przypadł w udziale Andrzejowi Dowgialle, Emanuelowi Redo i Janowi Karetko, dyrektorowi Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie.
- Las, który posadzili tutaj siatkarscy mistrzowie, będzie rósł przez setki lat. Mam nadzieję, że będzie to doskonały pretekst, by przyjechać na Mazury ze swoimi dziećmi, a później wnukami i obserwować, jak rośnie wasz „Las Mistrzów” – powiedział Jan Karetko, dyrektor RDLP w Olsztynie.
Do ponownego odwiedzenia polskich lasów zapraszał też zagranicznych gości senator Stanisław Gorczyca, przewodniczący Zespołu Parlamentarnego do Spraw Leśnictwa, Ochrony Środowiska i Tradycji Łowieckich.
