Dziesiątki wydarzeń na festiwalu filmów przyrodniczych

Prezentacje 39 filmów przyrodniczych w ramach ośmiu pokazów konkursowych oraz ponad 40 różnorodnych wydarzeń, m.in. warsztatów edukacyjnych, wystaw zdjęć i obrazów, seminariów naukowych, koncertów, wykładów oraz sesji terenowych, znalazło się w programie Międzynarodowego Festiwalu Filmów Przyrodniczych im. Włodzimierza Puchalskiego, który po raz piętnasty odbywa się w Łodzi.
14.06.2013 | Hanna Bednarek-Kolasińska, rzecznik RDLP w Łodzi

Prezentacje 39 filmów przyrodniczych w ramach ośmiu pokazów konkursowych oraz ponad 40 różnorodnych wydarzeń, m.in. warsztatów edukacyjnych, wystaw zdjęć i obrazów, seminariów naukowych, koncertów, wykładów oraz sesji terenowych, znalazło się w programie Międzynarodowego Festiwalu Filmów Przyrodniczych im. Włodzimierza Puchalskiego, który po raz piętnasty odbywa się w Łodzi.

Festiwal rozpoczął wernisaż wystawy zdjęć Włodzimierza Puchalskiego, przygotowanych przez Ośrodek Rozwojowo-Wdrożeniowy Lasów Państwowych w Bedoniu, zatytułowany „Bezkrwawe łowy”. Fotografie znanego polskiego przyrodnika, myśliwego, fotografa i reżysera można oglądać w Łódzkim Domu Kultury do środy 19 czerwca. Kuratorem wystawy jest Tomasz Ogrodowczyk, kierownik Leśnego Studia Filmowego ORW LP w Bedoniu. Podczas otwarcia wernisażu ten pasjonat twórczości patrona festiwalu powiedział, że dziś młodzi fotografowie przyrody czy filmowcy nie znają często dorobku Włodzimierza Puchalskiego, a wzorują się na zagranicznych autorach. - Włodzimierz Puchalski był przecież prekursorem fotografii przyrodniczej i filmu znanym ze swego dorobku artystycznego także na świecie. Kiedy jego książki były wydawane w latach 50. XX w., czytały je całe rodziny. Ludzie poznawali  przyrodę przez opowiadania i zdjęcia Puchalskiego – mówił Ogrodowczyk.

Wystawa jest jednocześnie elementem promocji albumu patrona festiwalu. Włodzimierz Puchalski to jedna z najważniejszych postaci polskiego filmu i fotografii przyrodniczej. Czarno-białe zdjęcia, które można oglądać na wystawie, pochodzą z pierwszej czterotomowej serii, którą Jarosław Iwaszkiewicz nazwał „Zielona serią”. Album fotograficzny jest odzwierciedleniem trzeciego wydania autora „Bezkrwawych łowów” z 1954 r. Publikacja ta wydana w ubiegłym roku dzięki Lasom Państwowym, bardzo cieszy miłośników Puchalskiego. Aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom odbiorców pomyślano, by opublikowane dwadzieścia dwie opowieści ująć w formie audiobooka i dołączyć do albumu.

W role Puchalskiego, Gajowego Bartka, Wacka i narratora, wcielili się znani aktorzy i lektorzy: Włodzimierz Press, Wiktor Zborowski, Wit Apostolakis-Gluziński oraz Wojciech Gąssowski. Nagraniu w tle towarzyszy plener, słychać dźwięki przyrody przewijającej się w opisach.

Uroczyste otwarcie festiwalu odbyło się w ogrodzie Pałacu Poznańskiego. - To, że dostrzegliście nas państwo w tłumie pasjonatów i miłośników przyrody, jest dla nas znakiem, że Lasy Państwowe to nie tylko firma, ale pole dla twórców – mówił dyrektor RDLP w Łodzi Edward Janusz. Pogratulował także organizatorom walorów edukacyjnych programu festiwalu. – My, leśnicy doceniamy takie wydarzenia. Sami od lat pracujemy nad postawami społeczeństwa wobec przyrody. Wyrabiamy u ludzi potrzebę obcowania z lasem i wrażliwość. – dodał Edward Janusz. Dyrektor podkreślał także znaczenie festiwalu jako inspiracji i motywacji do powstawania pięknych dzieł, w których aktorem jest przyroda.

W otwarciu Festiwalu uczestniczyła córka Włodzimierza Puchalskiego Anna podkreślając, jak niezmiernie cieszy ją, że po 34 latach od śmierci ojca jego dzieła, za sprawą leśników doczekały się wznowienia.

W konkursie filmowym pretendentami do nagrody są dwa filmy produkcji ORW LP w Bedoniu „Magia sosnowego boru” reżyserii Tomasza Ogrodowczyka oraz „Zielone piętra lasu” Sławomira Wąsika.