Obradowała Rada LKP Lasy Bieszczadzkie

W dniach 19-20 października odbyło się spotkanie Rady Naukowo-Społecznej Leśnego Kompleksu Promocyjnego „Lasy Bieszczadzkie”, w skład którego wchodzą nadleśnictwa: Baligród, Cisna, Lutowiska i Stuposiany. W skład rady wchodzą przedstawiciele nauki, samorządów i organizacji społecznych.
24.10.2023 | Edward Marszałek, rzecznik prasowy RDLP w Krośnie

W dniach 19-20 października odbyło się spotkanie Rady Naukowo-Społecznej Leśnego Kompleksu Promocyjnego „Lasy Bieszczadzkie”, w skład którego wchodzą nadleśnictwa: Baligród, Cisna, Lutowiska i Stuposiany. W skład rady wchodzą przedstawiciele nauki, samorządów i organizacji społecznych.

Piątkowe przedpołudnie poświęcono na wyjazd terenowy w dolinie górnego Sanu. Uczestnicy zwiedzili torfowisko „Tarnawa” w Bieszczadzkim Parku Narodowym, gdzie dr Stanisław Kucharzyk, wicedyrektor BdPN, przybliżył szczegóły ochrony zbiorowisk nieleśnych i historię działań w obrębie samego torfowiska. Kolejny punkt to wizyta na powierzchni poklęskowej z lat 70. XX w., gdzie w miejscu zamarłego lasu świerkowego początkiem lat 80. posadzono przedplonowe uprawy modrzewiowe. Dziś można tu oglądać dorodne młodniki i drągowiny jodłowe, będące już docelowym drzewostanem. Ze szczegółami dotyczącymi historii działań leśników na terenach poklęskowych zapoznała uczestników Ewa Tkacz, nadleśniczy Nadleśnictwa Stuposiany.

Popołudniową część obrad otworzył Marek Marecki, dyrektor RDLP w Krośnie, który powitał członków rady i przekazał prowadzenie obrad jej przewodniczącemu, prof. Henrykowi Okarmie. W trakcie posiedzenia członkowie rady zapoznali się z działaniami i problemami występującymi na terenie czterech tworzących LKP bieszczadzkich nadleśnictw: Baligród, Cisna, Lutowiska i Stuposiany. Przedstawiciele tych jednostek podsumowali pracę jednostek w zakresie wspierania nauki, turystyki, edukacji i promocji leśnictwa. Zaprezentowali też problemy związane z działalnością nieformalnych grup „ekologów”. Przedstawiono też działania ekoaktywistów, wskazując na płynące stąd zagrożenia dla legalnej pracy, wykonawstwa robót koniecznych dla utrzymania trwałości drzewostanów czy bezpieczeństwa granicy państwa.

Osobną prezentację na temat zmian klimatycznych i ich wpływu na zdrowotność drzewostanów na terenie RDLP w Krośnie przedstawiła dr Luiza Tymińska-Czabańska z Wydziału Leśnego UR w Krakowie.

W dyskusji podnoszono temat problemów, jakie stwarza jedno z kryteriów uznania drzew za pomnikowe. - Obwód 250 cm, jaki dla jodeł przewiduje rozporządzenie ministra środowiska, jest w przypadku drzewostanów na Podkarpaciu zbyt niski, takie wymiary ma co najmniej kilkadziesiąt tysięcy drzew, a dorastają do niego często w wieku 100-110 lat, a więc przed osiągnięciem wieku rębności, to nielogiczne – tłumaczył Jan Mazur, zastępca dyrektora RDLP w Krośnie. – Proponuję, by rada zawnioskowała o przywrócenie poprzedniego stanu w tej mierze, czyli wymiaru 300 cm obwodu dla jodeł.

Głos w dyskusji zabierali też m.in. prof. Jarosław Socha, dr Jan Łukaszewicz, prof. Wanda Olech, Antoni Pomykała, wojewódzki konserwator przyrody, Jan Podraza, nadleśniczy z Cisnej, Kamil Grałek, naczelnik wydziału.

Podniesiono też temat ewaluacji Jednolitego Programu Gospodarczo-Ochronnego dla LKP Lasy Bieszczadzkie, który obowiązuje do 2025 roku. Wiele jego założeń już zrealizowano, pozostające zaś w planie powinny być zweryfikowane pod kątem bieżących potrzeb i możliwości wykonania. Sprawy te będą m.in. tematem kolejnego posiedzenia Rady LKP.

W piątkowe przedpołudnie uczestnicy odwiedzili zagrodę pokazową żubrów w Mucznem i zabytkową cerkiew w Smolniku. Ulewny deszcz przeszkodził w wejściu na Brenzberg i oddaniu hołdu pomordowanym tam w 1944 roku Polakom.