O roli korytarzy ekologicznych na konferencji w Gdańsku

Wzbudzająca obecnie w Europie coraz większe zainteresowanie tematyka korytarzy ekologicznych zgromadziła na konferencji w Gdańsku prawie 200 uczestników.
21.05.2013 | Jacek Leszewski, rzecznik prasowy RDLP w Gdańsku

Wzbudzająca obecnie w Europie coraz większe zainteresowanie tematyka korytarzy ekologicznych zgromadziła na konferencji w Gdańsku prawie 200 uczestników.

Województwo pomorskie było pierwszym w Polsce, które w swoim planie zagospodarowania przestrzennego uwzględniło potrzebę zachowania i kształtowania korytarzy ekologicznych jako podstawowego elementu organizującego funkcjonowanie środowiska i wpływającego na warunki zrównoważonego zagospodarowania i użytkowania terenu. Podkreślił to w swoim inaugurującym konferencję wystąpieniu wicemarszałek województw, Wiesław Byczkowski. Powiedział także, że rok 2013 jest rokiem, w którym mija 300 lat od pojawienia się pojęcia zrównoważonego rozwoju, dla którego istnienie korytarzy ekologicznych ma szczególne znaczenie.

Pytanie czy korytarze ekologiczne są już zagrożone, czy jeszcze uświadamiamy sobie ich rangę i chronić ich jeszcze nie musimy zadał współgospodarz spotkania, Zbigniew Kaczmarczyk, dyrektor RDLP w Gdańsku. Zwrócił uwagę na fakt, że korytarze ekologiczne istnieją nie tylko w skali makro, ale także lokalnie, jak np. przejścia dla najmniejszych zwierząt, np. żab.

Na odpowiedź na pytanie czy i do czego potrzebne są korytarze ekologiczne próbował znaleźć w swoim wykładzie dr Jarosław Czochański z Departamentu Rozwoju Regionalnego i Przestrzennego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. Bez wątpienia obecnie na pytanie „czy” odpowiedź może być tylko jedna: „tak”. Ze względu na ich wielofunkcyjność natomiast na pytanie „do czego” odpowiedzi jest więcej. Poza tym, co wymienia ustawowa definicja (korytarz ekologiczny jest to obszar umożliwiający migrację roślin, zwierząt lub grzybów), korytarze stanowią, co podkreślił J. Czochański, także przestrzeń transmisji energii i materii w środowisku, element ochrony przeciwerozyjnej i przeciwpowodziowej, zwiększają bezpieczeństwo w organizacji ruchu drogowego, podnoszą atrakcyjność krajobrazu oraz organizują przestrzeń życia człowieka i jako takie powinny stać się elementem jej projektowania.

Niedostatek lub zupełny brak korytarzy ekologicznych negatywnie odbija się już na populacjach dzikich zwierząt. O skutkach takich zaniedbań w odniesieniu do najliczniej reprezentowanych gatunków zwierząt łownych mówił dr Janusz Mikoś, przewodniczący gdańskiego oddziału SITLiD. W sposób niezależny od człowieka funkcję korytarzy ekologicznych spełniają doliny rzek, które jako naturalne liniowe struktury przyrodnicze łączą ze sobą różne środowiska. O ich funkcjach i istniejących zagrożeniach mówiła Bożena Sikora, dyrektor Pomorskiego Zespołu Parków Krajobrazowych.

W dalszej części konferencji wielokrotnie podkreślano potrzebę uwzględniania korytarzy ekologicznych na etapie planowania przestrzennego oraz w procesie projektowania wszelkich inwestycji zwłaszcza liniowych, komunikacyjnych. O działaniach uwzględniających potrzebę zachowania ciągłości i drożności korytarzy ekologicznych przy budowie dróg krajowych i autostrad mówił w swoim wystąpieniu prof. Paweł Mickiewicz z Departamentu Środowiska GDDKiA.

W podsumowującej konferencję dyskusji sformułowano wnioski, z których wynika, że korytarze ekologiczne stają się jednym z podstawowych problemów w działaniach na rzecz zachowania zasobów środowiska, jego różnorodności biologicznej oraz zagospodarowania terenu w procesach planowania przestrzennego. Racjonalne kształtowanie przestrzeni, zachowanie istnienia gatunków biosfery, ale także tworzenie dobrych warunków dla gospodarki rolnej i ekologicznych warunków życia ludzi wymaga zachowania korytarzy ekologicznych łączących większe, naturalne i chronione obszary.