Stan prac nad zasadami sprzedaży drewna w Lasach Państwowych
Postulaty i pomysły dotyczące zasad sprzedaży drewna na rok 2020/2021 są omawiane na cyklicznych spotkaniach Zespołu ds. Rozwoju Przemysłu Drzewnego przy Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii.
Zgodnie z ustaleniami z ostatniego posiedzenia Zespołu ds. rozwoju przemysłu drzewnego konsultacje będą, niezmiennie jak w latach poprzednich, kontynuowane.
Lasy Państwowe podkreślają od lat, także od początku prac zespołu przy MPiT, że zasady te muszą być zgodne z prawem konkurencji i nie mogą narażać LP na zarzuty ze strony UOKiK. Dlatego leśnicy przy konstruowaniu zasad sprzedaży drewna poszukują optymalnych rozwiązań, godzących możliwie racjonalnie oczekiwania przemysłu drzewnego, które są bardzo różne. Struktura tej branży, tworzonej przez tysiące podmiotów od małych firm rodzinnych po wielkie koncerny, jest bardzo zróżnicowana, dlatego nigdy nie było i nie ma wspólnych, jednolitych dla wszystkich przedsiębiorców postulatów pod adresem LP – to, czego domagają się jedni, wcale nie odpowiada drugim.
Dyrektor generalny LP, dbając o poprawne funkcjonowanie rynku drewna, przestrzegając prawa i troszcząc się o interes Skarbu Państwa, nie może przystać na pomysły oznaczające niemal całkowite zamknięcie dostępu do drewna nowym lub rozwijającym się przedsiębiorcom w interesie tych, którzy już są dobrze osadzeni w branży. Przykładowo, LP w toku obecnych rozmów i konsultacji proponowały, konsekwentnie jak w latach wcześniejszych, podział puli drewna do sprzedaży między procedurę podstawową (dostęp do niej mają tylko klienci z historią zakupów w LP) i otwartą (dostęp mają wszyscy chętni przedsiębiorcy) w stosunku 70:30, bowiem taki funkcjonował już poprzednio i nie stał się powodem skarg do UOKiK i interwencji Urzędu. Podczas spotkań w ramach wspomnianego zespołu, przedstawiciel UOKiK wskazywał jasno, że nawet proporcja 70:30 nie budzi entuzjazmu Urzędu, a tym bardziej idący dalej w kierunku ograniczania dostępu do rynku drewna podział 80:20. Tymczasem część przedstawicieli przemysłu drzewnego dalej forsuje postulat podziału nawet 90:10.
To samo dotyczy wydłużenia tzw. historii zakupów. Wcześniej był to przedział od roku do 3 lat (opcje roczna, 1,5 roku, 3 lata), teraz niektórzy przedsiębiorcy proponowali nawet 5 lat. Tymczasem im dłuższy okres jest brany pod uwagę w budowaniu tzw. historii zakupów, tym bardziej ograniczany jest dostęp do rynku surowca drzewnego nowym podmiotom. Stali odbiorcy drewna w LP od dawna mają zapewniane takie warunki i zasady zakupu surowca, na jakie nie mogliby liczyć w innym rozwiniętym kraju. Dalsze zwiększanie stopnia petryfikacji rynku i blokowanie nowych jego uczestników nie będzie ani zgodne z prawem konkurencji, ani w ostatecznym rozrachunku korzystne dla sektora drzewnego i polskiej gospodarki.
Inną kwestią sporną jest kryterium geografii. Aby działało prawidłowo, nabywcy drewna powinni podchodzić rzetelnie do zgłaszania tzw. punktów przerobu, w których przetwarzany jest surowiec drzewny. Niestety, niektórzy przedsiębiorcy zgłaszali „wirtualne” punkty przerobu, co zadziałało niekorzystnie dla nich samych i wdrażanego systemu. Pomimo odstąpienia od weryfikacji terenowych, zjawisko to zostało w znacznym stopniu wyeliminowane w 2019 roku. Lasy Państwowe uważają, że dla zachowania transparentności całego procesu najlepsze będzie pozostawienie ceny jako jedynego kryterium oceny oferty. Doświadczenie pokazuje, że najlepiej zdać się na suwerenne decyzje przedsiębiorców, którzy w swoich ofertach uwzględniają już kwestię odległości i koszty transportu. Co więcej, zgadza się z tym znaczna część przedsiębiorców drzewnych.
Obecny system sprzedaży od kilkunastu lat opiera się na organizowanych internetowo przetargach i aukcjach dla przedsiębiorców. Część drewna sprzedawana jest natomiast na rynku detalicznym w celu zapewnienia dostępu obywatelom do drewna opałowego. Cała sprzedaż odbywa się w sieci i jest monitorowana. Aktualnie Lasy Państwowe planują przygotować na sprzedaż w przyszłym roku porównywalne ilości drewna jak w roku bieżącym, tzn. ok. 40 mln m3.