Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”
Od 2011 r. 1 marca obchodzony jest w całej Polsce Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Dzień ten poświęcony jest upamiętnieniu żołnierzy antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia, w tej grupie byli także leśnicy.
Ustanowienie święta Żołnierzy Wyklętych było wyrazem hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej i przywiązania do tradycji patriotycznych, za krew przelaną w obronie Ojczyzny. Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” to jest także wyraz hołdu licznym społecznościom lokalnym, których patriotyzm i stała gotowość ofiar na rzecz idei niepodległościowej pozwoliły na kontynuację oporu na długie lata.
Dzień, w którym oddajemy hołd polskim bohaterom, nawiązuje do wydarzenia sprzed 71 lat, kiedy w areszcie śledczym Warszawa Mokotów wykonano wyrok śmierci na siedmiu oficerach Armii Krajowej, członkach Zarządu Głównego zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Tworzyli oni ostatnie kierownictwo ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 roku dzieło Armii Krajowej.
Żołnierze Niezłomni, którzy jako pierwsi walczyli o Wolną Polskę z okupantem sowieckim i zainstalowanym przez niego reżimem komunistycznym, zapłacili za wierność swoim ideałom niejednokrotnie cenę najwyższą – cenę swego życia. Nawet jeśli udało im się przeżyć, przez kolejne 45 lat żyli z piętnem – jak to określała komunistyczna propaganda – „bandytów” i „faszystów”.
Jednym z nich był Czesław Rossiński ps. „Jemioła”. Leśnik, Cichociemny, żołnierz AK i podziemia niepodległościowego. Przed wojną pracował w nadleśnictwach Nowe Święciany i Lida. Walczył w kampanii wrześniowej, był internowany, a po brawurowej ucieczce przedostał się̨ do Francji, a następnie do Anglii, gdzie został przeszkolony jako Cichociemny. W 1943 r. jako spadochroniarz trafił do Polski i dowodził działaniami dywersyjnymi na Lubelszczyźnie. Po wojnie, jako oficer AK, został aresztowany przez NKWD i osadzony w więzieniu na Zamku w Lublinie. Skazany w pokazowym procesie, został zamordowany w nocy 12 kwietnia 1945 r. Jego miejsce pochówku do dziś́ pozostaje nieznane.
Przypominamy również troje leśników związanych z regionem kujawsko-pomorskim, którzy reprezentują tragiczne pokolenie „Żołnierzy Niezłomnych”. Nadleśniczy Jerzy Wysocki (1905-1946) został zamordowany w Bydgoszczy 21 listopada 1946 r. W latach okupacji, związany był z podziemiem polskim na Kresach. Leśniczy Jan Sikorski ps. Wilk (1922-1946) zginął pod Lipinkami w Borach Tucholskich 3 czerwca 1946 r. podczas próby odbicia go z rąk UB. Najbardziej znana pośród nich sanitariuszka V Brygady Wileńskiej AK Danuta Siedzikówna ps. Inka (1922-1946) została zamordowana 28 sierpnia 1946 r. w więzieniu gdańskim.
Ilustrowane biografie wymienionych Leśników Niezłomnych zostały opublikowane w książce „Leśnicy dla Niepodległej”, która ukazała się drukiem w 2018 r.