Europejski Zielony Ład – szanse i zagrożenia

15 października w auli Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu odbyła się konferencja poświęcona zagadnieniom związanym ze skutkami ocieplenia klimatu i celami, które państwa europejskie powinny osiągnąć do 2050 roku.
15.10.2021

15 października w auli Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu odbyła się konferencja poświęcona zagadnieniom związanym ze skutkami ocieplenia klimatu i celami, które państwa europejskie powinny osiągnąć do 2050 roku.

Wydarzenie rozpoczęło się uroczystą mszą w sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II. 

Konferencję otworzył krótkim wystąpieniem  ojciec dyrektor Tadeusz Rydzyk CSsR, rektor WSKSiM w Toruniu.

Pierwszy panel rozpoczął Edward Siarka, sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, pełnomocnik rządu ds. leśnictwa i łowiectwa. - Polskie lasy mogą odegrać istotną rolę w walce o lepszy klimat. Jesteśmy zobowiązani, aby przyszłym pokoleniom przekazać Ziemię w dobrym stanie. Dlatego musimy podejmować działania przeciwdziałające szkodom w środowisku - powiedział minister.

- Dzięki pracy leśników udało się odbudować polskie lasy po wojnie. Nie możemy pozwolić na to, żeby ta ciężka praca została zniweczona. Zielony Ład może doprowadzić do utraty pracy ok. 200 tys. osób - powiedział Józef Kubica, p.o. dyrektora generalnego Lasów Państwowych. W swoim wystąpieniu mówił także m.in. o zagrożeniach związanych z gradacjami owadów oraz apelował o działania mające na celu zatrzymanie wody, nie tylko w lasach ale i poza nimi.

Drugą część konferencji stanowił panel dyskusyjny, któremu przyświecały słowa bł. ks. kard. Stefana Wyszyńskiego " Przyroda to najpiekniejszy uniwersytet". W trakcie dyskusji Bartłomiej Obajtek, dyrektor RDLP w Gdańsku, wspomniał o tym, że Europejski Zielony Ład nie wyjaśnia jak rozwiązać potencjalne zagrożenia, które mogą się pojawić w przypadku wyłączenia z użytkowania pewnych fragmentów lasu. - Co zrobić z utrzymaniem sieci dróg przeciwpożarowych? Co w przypadku wystąpienia gradacji owadów? Czy będziemy mogli reagować, a jeśli nie, to jak powinniśmy działać na terenach bezpośrednio przylegających do tych wyłączonych obszarów? - pytał i wyraził wątpliwość, co do zapewnień Komisji Europejskiej, że wszędzie tam, gdzie będą straty wynikające z ograniczeń, pojawią się też rekompensaty finansowe. 

- Jako leśnik nie boję się Europejskiego Zielonego Ładu. Boję się niejasnych zasad jego wprowadzania i funkcjonowania - powiedział Bartosz Michał Bazela, dyrektor RDLP w Toruniu.