Oblicza Ludzi Lasu

instruktor surwiwalu, przewodnik, edukator, teolog
Mężczyzna w okularach i z długą brodą patrzy prosto w obiektyw. Widać, że na plecach ma plecak, za nim widać las
Sergiusz Borecki

Profesja: instruktor surwiwalu, przewodnik, edukator, teolog

Sergiusz jest członkiem Stowarzyszenia Polska Szkoła Surwiwalu oraz edukatorem, przybliżającym społeczeństwu tematykę surwiwalu i aktywnego wypoczynku na terenach leśnych.

Moje ulubione lasy to lasy celestynowskie, lasy w Ponurzycy.

Las to dla mnie szkoła, galeria i świątynia.

Przebywając w lesie, za każdym razem czegoś się uczę, zarówno o przyrodzie, jak i o sobie. Jak każdy z nas mam potrzebę estetyki, a w lesie mogę karmić oczy, karmić uszy… tu są zapachy, smaki, dźwięki, barwy… Wszystko znajduję w najwyższej formie. Las jest też miejscem, gdzie spotykam się z transcendencją. Obserwując, słuchając, wyciszając się w leśnym ostępie, nie raz mogłem poświęcić się głębokiej refleksji duchowej – paradoksalnie, Boga łatwiej mi spotkać na leśnych ścieżkach, niż w katedralnych ławach.

Mój związek z lasem trwa od dziecka. W lesie jest wszystko co potrzebne do zdrowego, zrównoważonego życia i pracy, trzeba tylko pozbyć się tej narzuconej przez obecną cywilizację fałszywej koncepcji, że potrzebujemy tego, co nam wciska Big Tech. Im częściej przebywam w lesie, tym bardziej przekonuję się, że choć życie w lesie wymaga wysiłku, to jest… dużo prostsze i przyjemniejsze. Dzięki lasom w mojej okolicy zawsze mam gdzie uciec przed zgiełkiem miasta. Nawet najmniejszy zagajnik jest siedliskiem życia jakiego nie ma na betonie. Mógłbym żyć bez morza, nawet bez gór, ale nie bez lasu w okolicy.