Żywioł po raz kolejny niszczy Nadleśnictwo Rytel

Aż 20 razy samoloty zrzucały wodę na pożar w Nadleśnictwie Rytel. To jedno z najbardziej zniszczonych podczas ubiegłorocznego huraganu.
08.06.2018 | Magdalena Graban, Nadleśnictwo Rytel

Aż 20 razy samoloty zrzucały wodę na pożar w Nadleśnictwie Rytel. To jedno z najbardziej zniszczonych podczas ubiegłorocznego huraganu.

Pożar w tym toruńskim nadleśnictwie wybuchł 6 czerwca, około godz. 11 rano. Dym nad młodnikiem zauważył pracownik zakładu usług leśnych. To on poinformował podleśniczego o kłębach dymu.
Ogień pojawił się na terenie, który został zniszczony przez sierpniową nawałnice. Wprawdzie obszar ten został już uprzątnięty z najgrubszych połamanych drzew, ale płonęło poszycie i pozostawione gałęzie. Niestety, żywioł szybko przeniósł się na pobliski stos drewna, który po zaledwie kilku minutach stanął w płomieniach.

Ze statystyk Wydziału Ochrony Lasu DGLP wynika, że od początku roku do końca maja lasy administrowane przez LP płonęły ok. tysiąc razy.


Po kilkunastu minutach pojawiły się pierwsze zastępy straży pożarnej, tuż po nich nadleciały dwa samoloty gaśnicze Dromader stacjonujące w Leśnej Bazie Lotniczej w Nadleśnictwie Rytel.
W akcji uczestniczyło aż 17 zastępów straży pożarnej (PSP Chojnice oraz jednostki z okolicznych straży), leśnicy i pracownicy ZUL. Dromadery przeprowadziły aż 20 nalotów. Akcja trwała aż siedem godzin, dopiero ok. godz. 19 udało się ostatecznie ugasić pożar.  Ogień zniszczył 1,83 ha terenu oraz 331 m3 drewna. Przez najbliższe kilka dni dozór przy pożarzysku pełnić będą pracownicy ZUL.
W międzyczasie Dromadery musiały gasić pożar w sąsiedniej, gdańskiej dyrekcji LP w Nadleśnictwie Czarne Człuchowskie.



Na terenie Nadleśnictwa Rytel leśnicy i pracownicy ZUL nadal walczą ze skutkami ubiegłorocznego huraganu, który zniszczył tamtejsze lasy.
W sierpniu huraganowy wiatr zniszczył 11 tys. ha lasu. Obecnie wzdłuż dróg kilometrami ciągną się stosy drewna przygotowanego do wywózki. Niewielka liczba ocalałych na tym terenie drzew nie zapewnia odpowiedniego cienia. Dlatego z gruntu, podczas upalnych dni, tak szybko paruje woda, nie zapewniając odpowiedniej wilgotności.

Niestety, nie tylko Nadleśnictwo Rytel boryka się z suszą. Obecnie na terenie lasów w całym kraju jest tragiczna sytuacja. Ściółka w lasach jest bardzo sucha, od kilku dni nie było większych opadów, dodatkowo sytuację pogarsza dość wysoka temperatura.

 

Aktualne zagrożenie pożarowe: