Wełniane „czapeczki” dla młodych drzewek

Od trzech lat na uprawach leśnych w Nadleśnictwie Lębork młode drzewka zabezpieczane są przed zgryzaniem przez jeleniowate… owczą wełną! W bieżącym roku zużyto 50 kg owczego runa. Wełnę kupiono od lokalnego hodowcy owiec.
11.12.2019 | Alicja Kąckowska, Nadleśnictwo Lębork

Od trzech lat na uprawach leśnych w Nadleśnictwie Lębork młode drzewka zabezpieczane są przed zgryzaniem przez jeleniowate… owczą wełną! W bieżącym roku zużyto 50 kg owczego runa. Wełnę kupiono od lokalnego hodowcy owiec.

Przy stosunkowo dużej liczebności jeleni i saren w lasach Nadleśnictwa Lębork, szkody przez nie wyrządzane są poważnym problemem dla gospodarki leśnej. Zgryzanie młodych drzew przez zwierzęta leśne powoduje opóźnienie wzrostu, deformację (krzaczasty pokrój), a w skrajnych przypadkach obumieranie drzewek. Szkody związane ze zgryzaniem drzewek najczęściej powstają zimą i wczesną wiosną. Dlatego późna jesień to czas, kiedy nakładane są „wełniane kubraczki” na pędy z pąkiem wierzchołkowym.

Nadleśnictwo Lębork cały czas poszukiwało naturalnych metod zabezpieczania drzewek, będących alternatywą wobec mineralnych środków chemicznych. Z pomocą przyszła sama natura pod postacią owczej wełny. Wierzchołek pędu delikatnie zawija się w runo, ta ekologiczna metoda jest łatwa w wykonaniu, a przede wszystkim skuteczna i niedroga.

Wełna pochodzi od lokalnego rolnika, który hoduje 124 owce rasy pomorskiej, wypasa je na pastwiskach w leśnictwa Nowa Wieś, które jest częścią nadleśnictwa. Farmer raz do roku, we wrześniu, strzyże swoje stado, a pozyskaną wełnę dostarcza leśnikom.

Po raz pierwszy lęborscy leśnicy wykorzystali wełnę w 2017 r. na uprawie w leśnictwa Janowice. Wtedy wełniane czepeczki założyli sadzonkom na siedmiu powierzchniach doświadczalnych o powierzchni ponad 8 ha. W kolejnym roku zabezpieczono drzewka już w kilku leśnictwach na łącznej powierzchni ok. 10 ha. Natomiast w tym roku już wszystkie leśnictwa Nadleśnictwa Lębork przekonały się do tej metody i użyły wełny na powierzchni niemal 48 ha.

Nie na wszystkie drzewka na uprawie zakładana jest wełna. Pracownicy leśni wybierają i zabezpieczają średnio ok. 2 tys. drzewek na hektar, zużywając do tego ok. 1,5 kg wełny.

Po trzech latach testowania tego naturalnego materiału, można stwierdzić, że metoda ta daje zadowalające efekty, jej największą zaletą jest to, że jest w 100 proc. przyjazna dla środowiska.

Poprawne zabezpieczenie drzew wełną nie powoduje trudności we wzroście nowego pędu na wiosnę. Owcza wełna osłania pędy młodych drzewek, a jej charakterystyczny zapach skutecznie odstrasza jeleniowate. Co więcej, im bardziej intensywny aromat unosi się z wełny, tym jej działanie okazuje się skuteczniejsze, dlatego pożądana jest w tym przypadku wełna z okolic tylnych partii ciała owcy.

Nadleśnictwo Lębork sukcesywnie ogranicza stosowanie chemicznej metody zabezpieczania drzew przed zgryzaniem i spałowaniem na korzyść innych sposobów np. palikowania, bandażowania czy owczej wełny.