W rezerwacie przyrody nie można biwakować!
Nietypowe miejsce do biwakowania wybrała sobie grupa młodych osób. Zamiast w miejscu do tego wyznaczonym namioty rozstawili w rezerwacie przyrody.
W okresie wakacji coraz więcej ludzi wypoczywa na łonie przyrody, dlatego Straż Leśna baczniej zwraca uwagę na bezpieczeństwo przebywających w lasach oraz na porządek jaki po sobie zostawiają. Niestety, czasami jest potrzebna interwencja leśników.
Tak właśnie było w przypadku grupy młodych ludzi, którzy wypoczywali nad jeziorem Pierzchalskim (leśnictwo Dąbrowa w olsztyńskim Nadleśnictwie Zaporowo), w miejscu gdzie jest to zabronione.
- Naszą uwagę zwróciły namioty w pobliskim rezerwacie przyrody „Ostoja bobrów na rzece Pasłęka” – powiedział Ireneusz Płoski, komendant posterunku Straży Leśnej z Nadleśnictwa Zaporowo. - Z uwagi na to, że na terenie rezerwatów przyrody obowiązuje zakaz biwakowania, zaśmiecania czy też rozpalania ognisk, nasza interwencja była konieczna. Niestety zakończyła się nałożeniem jednego mandatu karnego i sześcioma pouczeniami, a wypoczywający musieli się przenieść na wyznaczone miejsce do biwakowania – dodał.
Należy pamiętać, że w ustawie o ochronie przyrody z 16 kwietnia 2004 r. (art. 15 ust. 1) wymienionych jest 27 zakazów obowiązujących na terenie rezerwatów przyrody.