Telazjoza zagraża bieszczadzkim żubrom

W sierpniu stwierdzono kolejne przypadki telazjozy - groźnej choroby u żubrów powodowanej przez nicienie. Pasożyty żyjące w gałce ocznej przeżuwaczy powodują u nich ślepotę, zaburzenia ruchu i w konsekwencji śmierć.
30.08.2019 | Edward Marszałek, rzecznik prasowy RDLP w Krośnie

W sierpniu stwierdzono kolejne przypadki telazjozy - groźnej choroby u żubrów powodowanej przez nicienie. Pasożyty żyjące w gałce ocznej przeżuwaczy powodują u nich ślepotę, zaburzenia ruchu i w konsekwencji śmierć.

 - Nicienie z rodzaju Thelazia powodują ciężkie choroby oczu przeżuwaczy zarówno domowych, jak i dzikich, przy czym u zwierząt żyjących na wolności nie ma praktycznie żadnych możliwości leczenia – mówi doktor Stanisław Kaczor, powiatowy lekarz weterynarii w Sanoku. - Niewielkie nicienie o długości od 6 do 21 mm żyją w przewodach łzowych, w worku spojówkowym, pod trzecią powieką i na rogówce oka u bydła i  żubrów. To choroba przysparzająca wielu cierpień, a w konsekwencji mogąca doprowadzać do śmierci zwierząt.

Warto przeczytać: Przyszłość żubra zależy od mądrej opieki

Od kilku lat można mówić o wzroście przypadków telazjozy u bieszczadzkich żubrów. Pierwszy przypadek telazjozy stwierdzono w 2012 r. w Balnicy.

Żubr dotknięty choroba był agresywny w stadzie, kłuł rogami inne osobniki, uderzał łbem o drzewa, nie obawiał się ludzi. W 2013 r. została wyeliminowany i wówczas okazało się, że był trapiony przez nicienie telazjozy. Od tego czasu stwierdzono tę chorobę u kilkunastu padłych osobników, w innych zaś przypadkach, z uwagi na stan rozkładu, nie udało się ustalić pewnej przyczyny śmierci.

- Monitoring, jaki prowadzimy wśród stad daje dziś bardzo niepokojący obraz. Osobników zainfekowanych przybywa, zwłaszcza wśród starszych żubrów, ale zdarzają się też przypadki telazjozy u młodzieży – mówi doktor Stanisław Kaczor. – Istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo, że w czasie jesiennego zbijania się w większe stada, kolejne żubry będą zarażane. Z uwagi na to, że choroba jest przenoszona przez owady, jest silnie inwazyjna. Będziemy rekomendować eliminację osobników zarażonych, jak też osobników osłabionych, szczególnie podatnych również na inne patogeny chorobotwórcze.

Wszystkie obecnie żyjące żubry wywodzą się z zaledwie 12 osobników. Oznacza to niewielką pulę genową. Mniejszy zasób genów powoduje m.in. mniejszą zmienność genetyczną i zwiększoną podatność na zachorowania na niektóre choroby. Monitoring zdrowia jest kluczowy dla utrzymania stabilnej populacji żubrów i ma istotne znaczenie dla ochrony tego zagrożonego gatunku. W przypadku wystąpienia choroby zakaźnej, eliminacja chorych osobników jest działaniem niezbędnym dla dobra całej populacji.

Według ostatniej inwentaryzacji z marca tego roku w Bieszczadach żyje ponad 550 żubrów w stanie dzikim, skupionych w dwóch większych subpopulacjach: wschodniej i zachodniej. Telazjoza stwierdzana była u żubrów żyjących na terenie nadleśnictw Baligród i Komańcza, a więc w zachodniej części Bieszczadów.