Sokoły coraz bliżej wolności

Dwa młode sokoły wędrowne zostały zaobrączkowane i umieszczone w sztucznym gnieździe w Nadleśnictwie Krynki. Jest to jeden z wielu gatunków, którym opiekują się lub przywracają naturze leśnicy.
24.06.2016 | Katarzyna Sobolewska, Nadleśnictwo Krynki

Dwa młode sokoły wędrowne zostały zaobrączkowane i umieszczone w sztucznym gnieździe w Nadleśnictwie Krynki. Jest to jeden z wielu gatunków, którym opiekują się lub przywracają naturze leśnicy.

Nadleśnictwo Krynki już szósty rok uczestniczy w programie reintrodukcji tego pięknego ptaka szponiastego. Dwa dni temu, 22 czerwca pracownicy nadleśnictwa wspólnie z przedstawicielami Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków zaobrączkowali oraz umieścili na sztucznym gnieździe dwa sokoły wędrowne (Falco peregrinus). Ptaki, to młode par rozrodczych, którymi zajmują się leśnicy z Krynek.

Przeczytaj także o młodych sokołach w Nadleśnictwie Żmigród.

Każde pisklę zostało dokładnie zbadane przez weterynarza. Od ptaków pobrano również materiał genetyczny do badań. Młode sokoły dostały też po dwie obrączki: ornitologiczną i obserwacyjną. Obrączki ornitologiczne mają dwa kolory: niebieski i czarny. Ten pierwszy dostają ptaki, które urodziły się na wolności. Natomiast czarne trafiają na nogi tych z hodowli. W przypadku obrączek ornitologicznych wyróżniamy trzy kolory - żółty oznacza, że ptak urodził się w mieście, zielony świadczy o narodzinach w lesie, a czerwony - w górach. Dlatego ptaki z Nadleśnictwa Krynki dostały czarną i zieloną.

Sztuczne gniazdo, nowe lokum sokołów znajduje się w środku puszczy na wysokości ok. 30 m. Aby umieścić w nim ptaki leśnicy musieli użyć dźwigu. Młode sokoły od razu zostały nakarmione, co, jak przypuszczają leśnicy, przyspieszyło polubienie nowego miejsca. 

Już za 30 dni gniazdo zostanie otwarte, ale ptaki nadal będą dokarmiane. Jednak najważniejsze jest to, że wtedy odbędą pierwszą w życiu podniebną podróż.