Śmieci nadal są problemem w lasach

Co roku Lasy Państwowe wydają miliony złotych na zbieranie i wywóz śmieci z lasu. W rozwiązaniu problemu, ujawnianiu i karaniu sprawców pomaga stosowanie przez Straż Leśną fotopułapek i monitoringu wizyjnego. Dla ograniczenia problemu istotne jest również kształtowanie świadomości społecznej. Sprzymierzeńcem leśników są różne instytucje i organizacje, które angażują się w akcje sprzątania lasu i przekazywanie informacji dotyczących nielegalnych wysypisk śmieci.
01.02.2022 | Dorota Święcka, RDLP w Radomiu

Co roku Lasy Państwowe wydają miliony złotych na zbieranie i wywóz śmieci z lasu. W rozwiązaniu problemu, ujawnianiu i karaniu sprawców pomaga stosowanie przez Straż Leśną fotopułapek i monitoringu wizyjnego. Dla ograniczenia problemu istotne jest również kształtowanie świadomości społecznej. Sprzymierzeńcem leśników są różne instytucje i organizacje, które angażują się w akcje sprzątania lasu i przekazywanie informacji dotyczących nielegalnych wysypisk śmieci.

Lasy mają ogromne znaczenie dla klimatu, gospodarki, pełnią funkcje ochronne, są też miejscem do wypoczynku, rekreacji, siedliskiem dla wielu gatunków roślin, grzybów i zwierząt. Niestety ogniwem, które nie pasuje do tego miejsca są śmieci. Nie tylko szpecą naturalny krajobraz, zniechęcają do odwiedzania lasu, ale są śmiertelnym zagrożeniem dla wielu zwierząt i zmieniają ich naturalne zachowania.

Prostym przykładem może być pozostawiona butelka w lesie, przykładowo po słodkim napoju. Zwabione owady, często rzadkie i chronione gatunki, czy inne drobne zwierzęta wchodząc do niej raczej już z niej nie wyjdą. Śmieci rozkładając się często uwalniają chemiczne substancje, które mogą skazić powietrze, glebę i wodę. Sprzyjają rozwojowi niebezpiecznych bakterii. W przypadku pożaru lasu są paliwem, które podtrzymuje ogień i ułatwia jego rozprzestrzenianie się.

 

Każdego roku leśnicy usuwają z lasów tyle śmieci, że wypełniłyby one tysiąc wagonów kolejowych – 100 tys. m3. Lasy Państwowe przeznaczają na ten cel blisko 20 mln zł rocznie. W 2021 r. koszt sprzątania śmieci przez 23 nadleśnictwa z terenu RDLP w Radomiu wyniósł 1 mln zł. Zebrano 5 tys. m3 śmieci (ok. 50 wagonów). Przeciętnie nadleśnictwo, w zależności od specyfiki terenu przeznacza na ten cel od 50 do 120 tys. zł, uprzątając 250-500 m3 śmieci.

Koszt obejmuje samo sprzątanie, ale też utylizację śmieci, wśród których zdarzają się odpady takie jak eternit, opony, styropian, zużyte pampersy, czy pozostałości po remontach. Liczba przypadków zaśmiecania jest większa w okolicach, gdzie jest dużo miejscowości.

 Dużo przypadków leśnicy notują tam, gdzie lasy państwowe sąsiadują z terenami lasów prywatnych, w których śmieci jest nadal bardzo dużo. Należy podkreślić, że przepisy prawa odnoszą się wszystkich lasów bez względu na formę własności. W myśl art. 30 ust. 1 ustawy o lasach „W lasach zabrania się: 1) zanieczyszczania gleby i wód; 2) zaśmiecania”, art. 162. §1. Kodeksu Wykroczeń stanowi „Kto w lasach zanieczyszcza glebę lub wodę albo wyrzuca do lasu kamienie, śmieci, złom, padlinę lub inne nieczystości, albo w inny sposób zaśmieca las, podlega karze grzywny albo karze nagany; w §2. czytamy „Jeżeli czyn sprawcy polega na zakopywaniu, zatapianiu, odprowadzaniu do gruntu w lasach lub winny sposób składowaniu w lesie odpadów, sprawca podlega karze aresztu albo grzywny”. W praktyce mandat za zaśmiecanie lasu wynosi od 20 do 500 zł lub grzywna określana jest przez sąd. Leśnicy w śmieciach często znajdują „namiary na sprawcę” – rachunki, faktury, dane adresowe, a nawet zdjęcia rentgenowskie. Dzięki takim dowodom często jest odnajdywany  sprawca wykroczenia. Tak było podczas ostatniego zdarzenia w Nadleśnictwie Radom, gdzie w śmieciach poremontowych wywiezionych do lasu państwowego w gminie Jedlińsk leśnicy znaleźli adres osoby, która wyrzuciła śmieci.

 

Zaśmiecanie lasu jest szkodnictwem leśnym z rodzaju bezprawnego korzystania z lasu, do którego należą również m.in. niedozwolone wjazdy do lasu, obłamywanie gałęzi (stroiszu), pozyskiwanie mchu, puszczanie psa luzem oraz stwarzanie zagrożenia pożarowego. Niestety liczba przypadków zaśmiecania ciągle utrzymuje się na mniej więcej tym samym poziomie i jest to rodzaj szkodnictwa, którego procentowo jest najwięcej, bo aż 85 proc.

Problem śmieci w lasach jest powszechny. Na szczęście, leśnicy nie pozostają z nim sami– wysiłki na rzecz utrzymania lasów w czystości wspomagają lokalna społeczność, instytucje, organizacje lub stowarzyszenia. Nie jest rzadkością zgłoszenie zaśmieconych terenów do nadleśnictw, samorządów czy na policję. Leśnicy wspierają także społeczne akcje sprzątania śmieci od strony logistycznej, na przykład zapewniają rękawice, worki i odbiór śmieci. W ciągu roku organizowanych jest kilka – kilkanaście takich akcji przy udziale nadleśnictw radomskiej dyrekcji Lasów Państwowych.

Leśnicy zachęcają również do akcji społecznych typu #zabierz5zlasu. – Będąc w lesie zabierz 5 (minimum, może być ich oczywiście więcej!) śmieci znalezionych w lesie do domu i wyrzuć je do śmieci domowych, pamiętając o sortowaniu. Pochwal się tym w mediach społecznościowych i zachęć znajomych do podjęcia wyzwania – mówią.

Leśnicy apelują – Nauczmy się korzystać z lasów w myśl zasad etyki outdoorowej leave no trace (nie zostawiaj śladów, minimalizuj wpływ na środowisko), jedna z zasad mówi wprost „Zadbaj o odpady i śmieci” – najprościej mówiąc wszystko co przynosimy na leśną wyprawę powinniśmy wynieść z powrotem, starając się używać jak najwięcej wielorazowych opakowań.