Sadzonki prosto z lasu odnowią zniszczone tereny

Leśnicy z Nadleśnictwa Runowo (RDLP w Toruniu) zdecydowali się na nietypowe rozwiązanie. Do szkółki leśnej przenieśli sadzonki dębów, które nie byłyby w stanie przeżyć pod okapem dojrzałego drzewostanu.
11.10.2019 | Katarzyna Różycka, Grzegorz Wierny, Nadleśnictwo Runowo

Leśnicy z Nadleśnictwa Runowo (RDLP w Toruniu) zdecydowali się na nietypowe rozwiązanie. Do szkółki leśnej przenieśli sadzonki dębów, które nie byłyby w stanie przeżyć pod okapem dojrzałego drzewostanu.

W tym roku, jak donoszą leśnicy z Runowa, nie było urodzaju nasion dębu. Ponieważ jest bardzo duże zapotrzebowanie na dębowe sadzonki, postanowili wykorzystać naturalne odnowienia, które pojawiły się pod okapem dojrzałych dębów.

Sadzonki wykopano z Wyłączonego Drzewostanu Nasiennego (WDN) i przeniesiono je do szkółki leśnej. Zostaną one przygotowane na potrzeby przyszłych odnowień terenów poklęskowych.

Poprzednie lata były bardziej obfite w żołędzie, to pod okapem Wyłączonego Drzewostanu Nasiennego, czyli z drzew o najbardziej pożądanych cechach, pojawiło się dużo tzw. nalotu dębowego, czyli niskich, ale już zdrewniałych młodych drzewek.

Drzewka te nie byłyby w stanie przeżyć w następnych latach, gdyż chronicznie brakowałoby im wody i przede wszystkim światła. Dąb jest gatunkiem o dużych wymaganiach świetlnych, do swojego rozwoju i wzrostu potrzebuje odpowiednich warunków.

Pod czujnym okiem szkółkarza w kontrolowanych warunkachmłode drzewka spędzą ok. dwa lata, aż staną się wysokiej klasy materiałem sadzeniowym. Tym sposobem zostanie zwiększona pula sadzonek tego gatunku, który zostanie posadzony na powierzchniach poklęskowych.

Nadleśnictwo Runowo wraz z nadleśnictwami Lutówko i Kaczory wchodzi w skład wspólnego regionu matecznego, który ustanowiony został zarówno dla dębu szypułkowego, jaki i bezszypułkowego. To oznacza, że do odnowienia lasu wykorzystuje się tylko sadzonki pochodzące z drzewostanów tego regionu. Utworzenie regionów matecznych ma chronić pulę genowa gatunku.