Puszcza Białowieska w Sejmie

- Lasy puszczy niemal w całości zawdzięczamy prowadzonej tam zrównoważonej gospodarce leśnej, której nie można zaniechać – powiedział dyrektor generalny Lasów Państwowych, w czasie otwarcia w Sejmie wystawy o historii Puszczy Białowieskiej.
06.07.2016 | CILP

- Lasy puszczy niemal w całości zawdzięczamy prowadzonej tam zrównoważonej gospodarce leśnej, której nie można zaniechać – powiedział dyrektor generalny Lasów Państwowych, w czasie otwarcia w Sejmie wystawy o historii Puszczy Białowieskiej.

Wystawa „Puszcza Białowieska – lasy naturalne czy też dziedzictwo kulturowe miejscowej ludności” składa się z 17 plansz prezentujących puszczę jako dziedzictwo miejscowej ludności. Na tablicach są pokazane skany m.in. map, pozwoleń na prowadzenie polowań czy też zgód na pozyskanie drewna z puszczańskich lasów. Wszystkie przedstawione dokumenty świadczą o długotrwałym prowadzeniu tam gospodarki leśnej i kształtowaniu tego terenu przez człowieka. Dokumenty wskazujące na użytkowanie puszczy pochodzą nawet sprzed 500 lat.
Niedawno ukazała się publikacja Polskiej Akademii Nauk, w której opisano działalność człowieka w Puszczy. Wynika z niej, że na początku XIX wieku już 40 proc. Puszczy Białowieskiej nie nosiła cech pierwotności. Natomiast prof. Aleksander Sokołowski w swojej pracy wykazał, że co najmniej 30 proc. puszczy, tej która znalazła się w obszarze ochrony ścisłej, może uchodzić za krajobraz pierwotny – wyjaśnił Konrad Tomaszewski, dyrektor generalny Lasów Państwowych.

O ochronę Puszczy Białowieskiej prowadzoną w oparciu o wiedzę osób od lat zajmujących się tym zagadnieniem zaapelował minister środowiska Jan Szyszko. - Puszcza Białowieska jest bliska sercu wszystkich Polaków. Dlatego musimy ją chronić rozważnie. Podejmowane działania w walce z różnego typu zagrożeniami są oparte na wiedzy i doświadczeniu naukowców oraz leśników, którzy poświęcili jej życie – powiedziała szef resortu.

Obecnie trwająca degradacja i zanikanie ważnych siedlisk w puszczy są związane z masowym pojawieniem się kornika drukarza. W 2012 r. ówczesny minister środowiska wydał decyzję o ograniczeniu pozyskania drewna w puszczańskich nadleśnictwach. Radykalne zmniejszenie pozyskania przyczyniło się do rozwoju gradacji chrząszcza.
Do chwili obecnej na terenie trzech nadleśnictw wyznaczono 512 615 szt. zasiedlonych przez korniki świerków. Już teraz niemal 5 tys. ha drzewostanów zamarło z powodu gradacji kornika.

Dyrektor generalny LP przypomniał, że na terenie puszczańskich lasów jest prowadzona inwentaryzacja przyrodnicza. W trzech tamtejszych nadleśnictwach, rezerwatach oraz na obszarze Białowieskiego Parku Narodowego rozmieszczono aż 1440 punktów badawczych. Każda taka placówka ma powierzchnie 400 m2. Pierwszy kompleksowy raport z inwentaryzacji ma być znany na początku przyszłego roku.

Celem prowadzonej inwentaryzacji jest porównanie różnorodności biologicznej na terenie objętym ochroną bierną z tym, na którym jest prowadzona zrównoważona gospodarka leśna. – Wyjątkowość Puszczy Białowieskiej w znacznym stopniu zawdzięczamy działalności człowieka i jednocześnie wieloletniej ochronie zasobów przyrodniczych - podsumował dyrektor generalny.
Wystawę można oglądać w holu głównym Sejmu do 11 lipca.