Ogród pod skrzydlatym aniołem

Gdzie szukać ukojenia po stresującym dniu? Odpowiedź jest oczywista – w lesie! Taka wycieczka ma terapeutyczne działanie choćby pod szyldem coraz modniejszych kąpieli leśnych. Jednak nie każdy z nas ma możliwość codziennej terapii lasem i przechadzania się wolno pośród ptasich treli, natomiast wielu posiada ogrody czy działki.
20.11.2024 | Julia Melchior

Gdzie szukać ukojenia po stresującym dniu? Odpowiedź jest oczywista – w lesie! Taka wycieczka ma terapeutyczne działanie choćby pod szyldem coraz modniejszych kąpieli leśnych. Jednak nie każdy z nas ma możliwość codziennej terapii lasem i przechadzania się wolno pośród ptasich treli, natomiast wielu posiada ogrody czy działki.

Każdy skrawek zieleni warto ukształtować w taki sposób, aby zapewnić obecność naszych skrzydlatych przyjaciół, których słuchanie uczyni nas zdrowszymi, spokojniejszymi i szczęśliwszymi. Najatrakcyjniejszymi miejscami dla ptaków są wielogatunkowe ogrody z dużymi, starymi drzewami i krzewami,  jednak każdy może urządzić ogród w taki sposób, aby ptaki znalazły w nim dogodne schronienie, pożywienie czy miejsce do gniazdowania. Poszczególne „aranżacje” będą się różnić od siebie składem gatunkowym i ilościowym awifauny, gdyż różnorodność ptaków zależy od wielu czynników: wieku i powierzchni ogrodu, rodzajów drzew i krzewów czy pory roku. Latem spotkamy w nich ptaki lęgowe, wczesna wiosna i jesień obfitują w ptasich migrantów przemieszczających się z i na zimowiska, natomiast zimą będziemy mogli zaobserwować zarówno gatunki osiadłe, jak i ptaki traktujące nasz kraj jako zimowisko, na przykład jery czy jemiołuszki.

Ten oraz wiele innych artykułów w najnowszych Echach Leśnych

Nasi sprzymierzeńcy

Pośród ptasich mieszkańców naszych zielonych enklaw przeważają ptaki żywiące się owadami w różnych stadiach rozwojowych – zarówno gąsienicami motyli, pędrakami chrząszczy, larwami muchówek, jak i postaciami dorosłymi między innymi chrząszcza ogrodnicy niszczylistki. Dlatego zapraszając ptaki do ogrodu, zapewnimy sobie naturalny sposób usuwania różnorodnych szkodników, a także ograniczymy rozsiewanie się wielu chwastów. Ptaki chętnie spożywają także inne bezkręgowce, jak dżdżownice, ślimaki i pająki. Oczywiście skład diety zależy od upodobań konkretnego gatunku ptaków – jerzyki i jaskółki wychwytują owady wyłącznie w locie, kopciuszki potrafią upolować ofiary zarówno w locie, jak i zebrać je z powierzchni płaskich. Jeszcze inne, na przykład sikory, pokrzewki czy mysikróliki, przeczesują drzewa i krzewy w poszukiwaniu pokarmu, który pobierają zarówno z liści, gałązek, jak i szczelin kory.

Najwyższe piętra drzew za swoją stołówkę obrały wilgi i kukułki, a wzdłuż całych pni pracują dzięcioły, pełzacze czy kowaliki. Na parterze pośród roślinności polują wróble, trznadle, słowiki, drozdy czy krukowate. Za pomocą swoich silnych dziobów gawrony potrafią penetrować glebę na głębokość kilku centymetrów, dzięki czemu są w stanie zjeść pędraki czy turkucie podjadki. Po deszczu najniższe piętro do polowań preferują także drozdy, które chętnie wyciągają z ziemi dżdżownice. Dodatkowo śpiewaki tworzą charakterystyczne kuźnie, rozbijając na ulubionym kamieniu ślimacze skorupki.

Ptasie enklawy

W poszukiwaniu optymalnych miejsc do gniazdowania posiadające różne wymagania gatunki ptaków preferują odmienne siedliska. Dlatego w ogrodzie warto stworzyć warunki odpowiednie zarówno dla dziuplaków, jak i ptaków wyprowadzających lęgi w gęstych żywopłotach.

Pamiętajmy, że ptaki lubią także zażywać kąpieli w piasku, dlatego dla wróbli czy mazurków warto przygotować takie miejsce.

Samce wielu gatunków ptaków, jak choćby kontrastowo ubarwione samce muchołówki żałobnej, są mocno terytorialne i nie tolerują swojego wzajemnego widoku podczas okresu lęgowego. Dzięki tworzeniu enklaw samczyki będą łatwiej tolerować sąsiedztwo par tego samego gatunku. Jeśli obszar pomiędzy budkami lęgowymi przeznaczonymi dla sikor będzie porastał gąszcz drzew i krzewów, istnieje możliwość, że ogród zasiedli kolejna para tych ptaków. Dlatego warto powiesić budki w sporej odległości, najlepiej na dwóch różnych końcach ogrodu, aby ptaki nie konkurowały ze sobą o terytorium i pokarm. Wzajemne tolerowanie się par pokrzewek czy rudzików możliwe jest wyłącznie przy naturalnym odgrodzeniu swoich rewirów za pomocą żywopłotów, ścieżek czy cieków wodnych. Znacznie bardziej tolerancyjne są szpaki – przeznaczone dla nich budki można zawiesić na jednym pniu grubego drzewa po dwóch jego stronach, ale koniecznie na różnych wysokościach.

Polecane rośliny

Zamiast inwestować w obce gatunki roślin, których z wielu powodu należy unikać, tworząc ogród, warto w pierwszej kolejności zainteresować się rodzimymi. Takie rozwiązanie niesie za sobą wiele korzyści. Po pierwsze – krajowe rośliny są mniej podatne na różnorodne choroby, a także znacznie lepiej zimują niż te egzotyczne. Po drugie – ptaki bardzo chętnie zjadają z ich  owoce.

Świetny przykład stanowią tu jarzęby, czarny bez, dzika róża, irga czy rokitnik, których pięknie wybarwione owoce wspaniale zdobią jesienne ogrody. Podobnie jak my, ptaki chętnie skuszą się na dojrzałe owoce malin, jeżyn, jabłoni, grusz lub śliw. Jednocześnie pamiętajmy, że zapraszając skrzydlatych przyjaciół do naszych ogrodów, będziemy się z nimi musieli podzielić dojrzałymi wiśniami, czereśniami czy aronią. Nieraz zdarzyło mi się wyczekiwać momentu, kiedy owoce aronii będą optymalnie dojrzałe, aby zminimalizować ich cierpkość. Kiedy zakładałam sobie, że w kolejnym dniu je zbiorę, zazwyczaj przegrywałam ze  stadem szpaków, które wyczekiwało tego samego momentu i nie pozostawiało po swojej wizycie ani jednego(!) dojrzałego owocu.

Jednak wybierając gatunki drzew i krzewów owocowych, musimy pamiętać o ich wymaganiach i wziąć pod uwagę warunki panujące w naszym ogrodzie.

Jeśli jest to możliwe, warto podzielić ogrodowy trawnik na użyteczną część rekreacyjną oraz dziką, w której ograniczymy koszenie do minimum – nie częściej niż dwukrotnie w ciągu sezonu. Takie rozwiązanie stworzy nam możliwość obserwacji znacznie większej liczby ptaków niż w przypadku równo przystrzyżonego trawnika angielskiego. Poza tym lekko zdziczały trawnik daje szansę, że wyrosną na nim różnorodne kolorowe kwiaty: niebieskie chabry, niezapominajki, żółte mniszki lekarskie, dziurawce, dziewanny, wiesiołki, białe krwawniki, rumianki. Rośliny przyciągną także ptaki swoimi drobnymi, smakowitymi nasionami. Niepozorna, ale nielubiana przez ogrodników wszędobylska gwiazdnica pospolita jest jedną z roślin najwcześniej zawiązujących nasiona, przez co stanowi istotny składnik diety wielu młodych łuszczaków, na przykład dzwońców.

Podczas kształtowania ogrodów nie zapominajmy o żywopłotach – najlepiej z rodzimych gatunków. Takie miejsca będą świetnymi kryjówkami, a także bezpiecznymi lokalizacjami gniazd pokrzewek czy kosów. Świetnie nadają się do tego świerk, grab czy śliwa tarnina, która poza pysznymi owocami ma ciernie, dzięki czemu stanowi bezpieczne schronienie dla ptaków. W cieniu warto zasadzić cis, który wprawdzie wyjątkowo wolno rośnie, ale po czasie tworzy atrakcyjne żywopłoty. Kusi ptaki swoimi czerwonymi osnówkami, będącymi jego jedyną nietrującą częścią, a one chętnie je zjadają i dzięki temu rozsiewają nasiona.

Inni mieszkańcy

Kształtując ogród, warto pomyśleć także o miejscach dla przedstawicieli innych gromad zwierząt. Dobrym rozwiązaniem jest wkomponowanie nawet niewielkiego oczka wodnego, które znacznie zwiększy różnorodność mieszkańców ogrodu. Łagodne brzegi i wystające kamienie stworzą ptakom możliwość bezpiecznego zaspokojenia pragnienia i wykąpania się. Naturalistyczny charakter może nadać mu maleńki wodospad, który oprócz aspektu wizualnego napowietrzy wodę w oczku – dzięki temu będą mogły w niej zamieszkać ryby, między innymi nasze rodzime cierniki lub różanki.

Jeśli w naszym oczku pojawią się żaby, istnieje spora szansa, że zainteresuje ono także zaskrońce, chętnie na nie polujące. W poszukiwaniu wody do picia do oczka mogą przylecieć nietoperze, dla których warto wywiesić specjalne budki. Najpopularniejsze z nich typu Stratmann stanowią samoczyszczący się schron i są chętnie zamieszkiwane przez gacki, karliki, nocki, borowce czy borowiaczki. Nietoperze są naszymi wielkimi sprzymierzeńcami – każdy z nich potrafi zjeść co noc nawet kilka tysięcy komarów. Bardzo sympatycznymi mieszkańcami ogrodów mogą być jeże, dla których warto zostawić stertę gałęzi i liści stanowiących potencjalne schronienie. Dodatkowy atut naszego ogrodu może stanowić skalniak lub ułożona nawet niewielka sterta kamieni. To na nich lubią wygrzewać się jaszczurki, zazwyczaj najpospolitsze zwinki. Niekoszona część ogrodu jest natomiast zaproszeniem do niego wielu gatunków zapylaczy, które chętnie odwiedzą kolorowe nektarodajne kwiaty.

Mroczna strona przystani

Zapraszając do ogrodu skrzydlatych przyjaciół, należy pamiętać, że musimy się w nim spodziewać także polujących drapieżników. Powinniśmy zaakceptować obecność rodzimych ssaków – kun, czy znacznie rzadszych chronionych łasic i tchórzy. Nie powinny nas także dziwić odwiedziny specjalizujących się w polowaniach na ptaki jastrzębi czy częściej spotykanych krogulców, które regularnie można zaobserwować zimą przy karmnikach.

Niestety, ogrody są również odwiedzane przez koty domowe, które zaspokajają swoje instynkty łowieckie, zabijając ptaki. Jak sama nazwa wskazuje – koty należy hodować w domu, a każdy z właścicieli powinien ponosić pełną odpowiedzialność za swoje zwierzę. Z wielką dezaprobatą społeczną spotykają się psy polujące na polach i w lasach, dlaczego w takim razie tolerowane są koty? Właściciele często nie zdają sobie sprawy z tego, jakie szkody w ekosystemach powodują ich pupile. Według badań opublikowanych przez zespół polskich naukowców w międzynarodowym magazynie „Global Ecology and Conservation”  każdego roku w Polsce ofiarą kotów może padać  aż 144 mln ptaków i około 631 mln ssaków. W większości stanowią je popularne gatunki, gniazdujące przy ludzkich osiedlach (wróble lub szpaki), ale są wśród nich także ptaki zakładające gniazda na ziemi (skowronki i pliszki żółte). Największa liczba ptaków zabijana jest na wiosnę, co pozwala przypuszczać, że znaczny odsetek ofiar stanowią te młode.

Leśne oazy

W celu zwiększenia różnorodności biologicznej w jednogatunkowym lesie leśnicy tworzą specjalne remizy. Mają powierzchnię około 1 tys. arów i składają się z urozmaiconych gatunków biocenotycznych drzew i krzewów, takich jak: lipa, klon, głóg, jabłoń, kruszyna lub kalina. Sadzenie remiz ma zapewnić pokarm, schronienie oraz miejsca rozrodu różnym gatunkom ptaków, szczególnie owadożernym, które są bardzo pomocne w zwalczaniu gradacji owadzich szkodników. Wspomniana metoda wzbogacania ubogich siedlisk została opracowana przez polskiego leśnika prof. Witolda Koehlera i stanowi jeden z elementów ogniskowo-kompleksowej metody ochrony lasu.

Jak mądrze dokarmiać ptaki 1200px.jpg