Odnaleziono szczątki niemieckiego żołnierza

Lasy Nadleśnictwa Drewnica skrywają wiele pamiątek z czasów drugiej wojny światowej. Co jakiś czas poszukiwacze skarbów natrafiają na ślady działań wojennych rozgrywających się na tym terenie. Jednak leśnicy nie spodziewali się takiego odkrycia.
29.06.2020 | Agnieszka Sokołowska, Nadleśnictwo Drewnica, Maciej Pawłowski, rzecznik prasowy RDLP w Warszawie

Lasy Nadleśnictwa Drewnica skrywają wiele pamiątek z czasów drugiej wojny światowej. Co jakiś czas poszukiwacze skarbów natrafiają na ślady działań wojennych rozgrywających się na tym terenie. Jednak leśnicy nie spodziewali się takiego odkrycia.

W środę 24 czerwca, tuż przed godziną 15:00 do nadleśnictwa wpłynęła informacja o odnalezieniu szczątków ludzkich. Odkrycia, w pobliżu dawnej siedziby nadleśnictwa, dokonała osoba zajmująca się poszukiwaniem zabytków ruchomych. W prowizorycznym grobie znajdowały się kości, a także hełm oraz guzik od munduru. Prawdopodobnie są to szczątki żołnierza niemieckiego

Nadleśnictwo niezwłocznie poinformowało o znalezisku Komisariat Policji w Ząbkach oraz Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Warszawie. Na miejsce udał się również patrol Straży Leśnej wraz z miejscowym leśniczym. W kolejnym dniu odpowiednie służby pod nadzorem prokuratora dokonały ekshumacji znalezionych zwłok.

Leśnicy podejrzewają, że odnalezione szczątki żołnierza mają związek z pewnym wydarzeniem, które opisane jest w dokumencie z 1954 r. przechowywanym w archiwum nadleśnictwa. 17 września 1944 r. jeden z ówczesnych gajowych otrzymał od dowódcy radzieckiej jednostki wojskowej rozkaz pochowania zwłok kilkunastu żołnierzy. Do pomocy wziął swojego syna oraz syna sekretarza Nadleśnictwa Drewnica. Z dokumentu wynika, że mężczyźni udali się do miejsca oddalonego o około 200 m od siedziby nadleśnictwa i stamtąd zabrali zwłoki jednego żołnierza. Następnie poszli w kierunku okopów poniemieckich, gdzie mieli zamiar pochować wszystkich w zbiorowej mogile. Mężczyźni w trakcie przenoszenia zwłok natrafili na ukrytą w ziemi minę. Zginął syn sekretarza, zaś gajowy został ciężko ranny.

Czy przytoczona historia ma związek z odnalezionymi szczątkami, będzie wiadomo po przeprowadzeniu badań przez historyków.