Niebezpieczne wojenne pamiątki w lasach starachowickich

Na terenie Nadleśnictwa Starachowice (RDLP w Radomiu) znaleziono niewypały i niewybuchy z czasów drugiej wojny światowej. Podczas tej akcji znaleziono ponad 100 pocisków artyleryjskich.
13.01.2021 | Dorota Święcka, RDLP w Radomiu

Na terenie Nadleśnictwa Starachowice (RDLP w Radomiu) znaleziono niewypały i niewybuchy z czasów drugiej wojny światowej. Podczas tej akcji znaleziono ponad 100 pocisków artyleryjskich.

Żołnierze z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych podjęli i zabezpieczyli w sumie aż 119 pocisków artyleryjskich oraz ich elementów.

Na powierzchni, na której znaleziono pociski planowano prace z zakresu gospodarki leśnej. Ze względu na informacje mogące wskazywać na obecność materiałów wybuchowych Nadleśnictwo Starachowice zleciło specjalistycznej firmie przeszukanie saperskie terenu - wyjaśnia Grzegorz Wachnicki, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Starachowice. - W efekcie znaleziono pociski. Sprawę zgłoszono niezwłocznie do Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.

Te niebezpieczne pamiątki, pomimo upływu wielu lat od zakończenia drugiej wojny światowej, nadal znajdowane są na terenach leśnych. W Polsce jeszcze przed zakończeniem działań wojennych przystąpiono do oczyszczania kraju z ładunków.

Oceniano wówczas, że pod ziemią znajduje się ok. 9 mln min i 25 mln różnego typu śmiercionośnej amunicji. Jak się okazało, były to dane kilkakrotnie zaniżone. Oficjalnie akcję rozminowania zakończono w 1956 r., jak się okazuje – nie usunięto wszystkich wojennych pamiątek.