Muszą naprawić szkody w lesie

Od kilku dni napływają skargi na niszczenie szlaków turystycznych w lasach Gór Słonnych (nadleśnictwa Lesko i Ustrzyki Dolne), gdzie Geofizyka Toruń przeprowadza badania geologiczne z wykorzystaniem specjalistycznego, ciężkiego sprzętu.
24.11.2016 | Edward Marszałek, rzecznik prasowy RDLP w Krośnie

Od kilku dni napływają skargi na niszczenie szlaków turystycznych w lasach Gór Słonnych (nadleśnictwa Lesko i Ustrzyki Dolne), gdzie Geofizyka Toruń przeprowadza badania geologiczne z wykorzystaniem specjalistycznego, ciężkiego sprzętu.

„Rozjeżdżone drogi leśne, zniszczone szlaki turystyczne, setki ludzi w lesie, w miejscach podlegających ochronie. Ustawiają oni długie ciągi kabli, nawiercają otwory, w których potem detonowane są ładunki wybuchowe!" alarmowali turyści. O największych zniszczeniach mówi się w okolicy rezerwatu „Dyrbek" w Nadleśnictwie Lesko, gdzie rozjeżdżona została trasa spacerowa.

W związku z tymi sygnałami w środę 23 listopada przedstawiciele Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska z Rzeszowa, Nadleśnictwa Lesko i Geofizyki dokonali oględzin. W trakcie inspekcji stwierdzono głębokie rozjeżdżone koleiny i kałuże na gruncie prywatnym na długości około 150 m, jak również ślady przejazdu ciężkiego sprzętu przez rezerwat „Dyrbek" na długości około 1500 m. Tam koleiny były płytkie, lokalnie w zagłębieniach woda.

Przejazd nastąpił wzdłuż północno-wschodniej granicy rezerwatu, w odległości 10-15 m od granicy. Nie stwierdzono uszkodzeń drzew, krzewów, runa, natomiast przejazd nastąpił po tzw. trasie dla ruchu pieszego, biegnącej starą drogą grzbietową. Geofizyka ma zgodę RDOŚ na wejście do rezerwatu i rozłożenie urządzeń odczytowych.

 - Wjazd do rezerwatu nastąpił wskutek błędu w odczycie mapy i rzeczywistego przebiegu drogi, bowiem wzdłuż wzmiankowanej granicy rezerwatu przebiega droga gminna zupełnie nieczytelna w terenie - powiedział Wojciech Jankowski, uczestniczący w spotkaniu z ramienia nadleśnictwa. - Mamy deklarację, że koleiny zostaną niezwłocznie wyrównane przy pomocy narzędzi ręcznych, a prace związane z usuwaniem urządzeń pomiarowych będą przeprowadzone bez użycia samochodów.

Również na terenie Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne trwają intensywne badania geologiczne- Geofizyka posiada koncesję na działalność górniczą i badania na konkretnym obszarze, uzyskała też zgodę RDOŚ w Rzeszowie na wejście do rezerwatów, jednak z wyłączeniem wjazdu do nich - informuje Maciej Szpiech, nadleśniczy Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne. - Zawarta z firma umowa przewiduje naprawienie wszelkich wyrządzonych przez nią szkód na terenach leśnych.

Na 5 grudnia zaplanowano spotkanie z przedstawicielami Geofizyki w sprawie szacowania zakresu naprawy zniszczeń. Ich rozmiar rejestrują na bieżąco leśniczowie w terenie.