Miliony drzew już rosną. Leśnicy już kończą wiosenne odnowienia

W kalendarzu leśnika szczególnie dwie pory roku przypominają o konieczności posadzenia nowego pokolenia lasu, to wiosna i jesień. W tym roku na terenie poznańskiej dyrekcji leśnicy posadzą las na przeszło 3033 ha, czyli ok. 15,5 mln młodych drzewek sosny zwyczajnej i 6,1 mln dębów szypułkowych i bezszypułkowych.
06.05.2021 | Jacek Szaj, Tomasz Maćkowiak, RDLP w Poznaniu

W kalendarzu leśnika szczególnie dwie pory roku przypominają o konieczności posadzenia nowego pokolenia lasu, to wiosna i jesień. W tym roku na terenie poznańskiej dyrekcji leśnicy posadzą las na przeszło 3033 ha, czyli ok. 15,5 mln młodych drzewek sosny zwyczajnej i 6,1 mln dębów szypułkowych i bezszypułkowych.

Zwykle lasy sadzimy głównie w miesiącach od lutego do kwietnia, a także od września do listopada. Lecz należy tutaj pamiętać, że czas ten jest zmienny, a terminy wyznacza nam sama przyroda. - Odnowienia lasu nadleśnictwa realizują i wiosną i jesienią. W tym roku późno ruszająca wiosna, w tym głównie opady deszczu umożliwiła maksymalne wykorzystanie przez nadleśnictwa zimowej wilgoci w glebie, stąd prace odnowieniowe jeszcze trwają - mówi Jacek Szaj, naczelnik Wydziału Gospodarki Leśnej RDLP w Poznaniu.

Dla młodych drzewek szczególne znaczenie ma odpowiednia dostępność wody. Dodatkowo przed posadzaniem korzenie młodych drzewek żeluje się, tzn. zamacza w hydrożelu, który zapewnia na dłuższy czas niezbędną do wzrostu wilgoć. To bardzo ważne, gdyż susza potrafi skutecznie zniweczyć starania leśników. Drzewka sadzimy w odstępach, które fachowo nazywamy więźbą oraz rozmieszczamy w grupach, bądź pojedynczo na powierzchni, co określamy mianem formy zmieszania.

Leśnicy wykorzystują również naturalne siły natury. W tym celu, w latach urodzaju nasion poprzez odpowiednie cięcia tzw. przygotowawcze, a następnie obsiewne stymulują drzewa to produkcji nasion, przygotowują również glebę, aby nasiona szybko wykiełkowały.

Często w lesie możemy spotkać tzw. nasienniki, są to najczęściej pojedyncze sosny, pod którymi widzimy, jak rozwija się młode pokolenie lasu. Taki siew siłami natury nazywamy odnowieniem naturalnym, które w przeciwieństwie do wspominanego sadzenia, czyli odnowienia sztucznego niesie wiele zalet. Chociażby oszczędność kosztów oraz prawidłowy wzrost. Korzenie siewek rosną głęboko w ziemię i wykształcają głęboki tzw. palowy system korzeniowy.

W 2021 r. nadleśnictwa RDLP w Poznaniu planują posadzić ok. 2,6 mln dębów szypułkowych, 3,5 mln dębów bezszypułkowych i prawie 15,5 mln sosen zwyczajnych.

- Każdego roku poznańscy leśnicy zwiększają udział odnowień naturalnych, w tym roku nadleśnictwa zaplanowały uznać odnowienia naturalne na 414 ha, co oznacza, że ok. 11 proc. odnawianych powierzchni pokryją siewki, głównie sosny zwyczajnej. Najwięcej odnowień naturalnych zaplanowaliśmy w nadleśnictwach Turek (71 ha), Oborniki (63 ha) i Grodziec (45 ha) - zwraca uwagę Jacek Szaj, naczelnik Wydziału Gospodarki Leśnej RDLP w Poznaniu.

Do prawidłowego wzrostu młodych drzew, potrzebna jest oczywiście woda, ale równie ważne są głębokość sadzenia i technika. - Zbyt głębokie sadzenie, objawia się nieprawidłowym wyglądem sadzonek i zahamowaniem wzrostu, w przypadku sosen ich kształt przypomina wtedy młode drzewka świerka pospolitego. Z techniką wiąże się z kolei podwijanie lub skracanie korzeni, które powoduje równie negatywne efekty - przypomina Jędrzej Szyguła z Wydziału Gospodarki Leśnej RDLP w Poznaniu.

Sadzonki drzew leśnych hoduje się w szkółkach leśnych. Przeważnie roczne, dwuletnie i trzyletnie sadzonki trafiają stamtąd prosto na przygotowane do sadzenia powierzchnie w lesie. Na terenie RDLP w Poznaniu działają 23 szkółki, które wyprodukowały w 2020 r. przeszło 40 mln sadzonek drzew i krzewów leśnych. Młode drzewka zostaną posadzone wiosną i jesienią 2021 r.

Oprócz tradycyjnych szkółek, na których wyrastają sadzonki z tzw. otwartym systemem korzeniowym, leśnicy poznańskiej dyrekcji produkują sadzonki w kontenerach. Są to drzewka, których korzenie są zamknięte w styropianowych pudełkach, czyli mają zamknięty system korzeniowy. Takie sadzonki rosną na szkółce kontenerowej w Nadleśnictwie Jarocin, w kontenerach produkuje się głównie dęby. Rocznie to ok. 2,5 mln sadzonek dębowych, które trafiają do 25 nadleśnictw poznańskiej dyrekcji. Na terenie RDLP w Poznaniu lasy z przeważającym udziałem dębów stanowią aż 12,6 proc. powierzchni, stąd Jarocińscy leśnicy są ekspertami w produkcji tego gatunku drzewa.

W lasach od wielu lat sadzimy sadzonki cisa pospolitego i jarzęba brekinii. Podczas trwania „Programu ochrony i restytucji cisa pospolitego” w latach 2010–2020 na terenie RDLP w Poznaniu wyprodukowano łącznie 148 714 sadzonek cisa pospolitego. Sadzonki zostały wyhodowane w większości w Arboretum Leśnym w Nadleśnictwie Syców.

W tym roku wiosną i jesienią leśnicy z terenu RDLP w Poznaniu posadzą 11 970 sadzonek brekinii i 4790 sadzonek cisa pospolitego.

Z kolei w ramach restytucji jarzębu brekinii, w latach 2003–2020 w Arboretum Leśnym w Sycowie wyhodowano 254 225 sadzonek tego gatunku, stamtąd trafiły do lasów dyrekcji: pilskiej, katowickiej, poznańskiej, szczecińskiej, szczecineckiej, wrocławskiej i zielonogórskiej.

Zachęcamy każdego do posadzenia swojego drzewka. Drzewka można nabyć w nadleśnictwie i odebrać na szkółce leśnej. Zanim wybierzemy się na szkółkę, warto skontaktować się z leśnikami z najbliższego nadleśnictwa i zapytać o ofertę. Szczególnie zapraszamy do Arboretum Leśnego w Sycowie, którego bogatą ofertę od lat doceniają kolekcjonerzy i miłośnicy roślin.

Warto wspomnieć, że sycowskie kolekcje roślin szczególnie cenił śp. Krzysztof Penderecki. Ten wybitny kompozytor wracał do Sycowa kilkukrotnie i nabywał tam przepiękne drzewa i krzewy do swojego ogrodu.