Leśnicy upamiętnili powstańców styczniowych

Jak co roku leśnicy z regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych pamiętali o tych, którzy walczyli o niepodległość Polski. W miejscach upamiętniających powstanie styczniowe złożono wieńce.
28.01.2022 | Edyta Nowicka, rzecznik prasowy RDLP w Radomiu, Edward Marszałek, rzecznik prasowy RDLP w Krośnie

Jak co roku leśnicy z regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych pamiętali o tych, którzy walczyli o niepodległość Polski. W miejscach upamiętniających powstanie styczniowe złożono wieńce.

Leśnicy z Oleszyc (RDLP w Krośnie) oddali  hołd powstańcom styczniowym, w 159. rocznicę narodowego zrywu, zapalając znicze i składając kwiaty pod obeliskiem upamiętniającym wymarsz z lasów oleszyckich 500 ochotników z Galicji Wschodniej na pomoc trwającemu w zaborze rosyjskim powstaniu.

W 2013 roku Nadleśnictwo Oleszyce we współpracy z Muzeum Kresów w Lubaczowie, w miejscu koncentracji i wymarszu oddziałów powstańczych, ustawiły kamienny obelisk. Upamiętnienie znajduje się obecnie na terenie lasów w leśnictwie Czerniakowa Buda, w zasięgu wsi Cewków. Opiekują się nim leśnicy z Nadleśnictwa Oleszyce.

O osobach, które walczyły o niepodległość niemal 160 lat temu pamiętali również radomscy leśnicy. Obszar RDLP w Radomiu był areną wielu walk powstańczych w latach 1863 i 1864.

Na terenie nadleśnictw znajduje się blisko 30 miejsc pamięci związanych z wydarzeniami i postaciami z tego okresu. Leśnicy corocznie upamiętniają powstanie styczniowe podczas uroczystości i innych przedsięwzięć. Opracowana została także mapa miejsc pamięci i bitew oraz broszura o konsekwencjach powstania dla przyszłego funkcjonowania lasów i polskiej administracji leśnej. 21 stycznia  leśnicy z RDLP w Radomiu wraz z Nadleśnictwem Radom wzięli też udział w uroczystościach w Radomiu organizowanych przez II Liceum Ogólnokształcące im. Marii Konopnickiej. Wraz z dyrektorem RDLP w Radomiu Andrzejem Matysiakiem byli obecni na mszy św. w radomskiej katedrze, złożyli kwiaty przy mauzoleum płk Dionizego Czachowskiego oraz przy Krzyżu Straceń Powstańców Styczniowych.

W ramach upamiętnienia powstania styczniowego leśnicy z Nadleśnictwa Marcule wraz ze Staropolskim Towarzystwem Przyrodniczo-Leśnym Kotyzka udali się na tzw. polanę Kality Rębajły pod Lipiem, gdzie złożono wiązankę kwiatów pod krzyżem powstańczym i tablicą pamiątkową.

Hołd bohaterom powstania styczniowego oddali także leśnicy w regionie świętokrzyskim. Lasy Nadleśnictwa Daleszyce były w latach 1863-1864 schronieniem powstańców z oddziału płk. Karola Kality Rębajły, o czym przypominają trzy leśne obeliski. W ostatnich miesiącach, dzięki współpracy z regionalistą Romualdem Sadowskim, pojawiła się również nawiązująca do czasów Powstania tablica przy pomnikowym Dębie Powstańców w uroczysku Murawin.

29 stycznia Nadleśnictwo Staszów włączy się w organizację marszu szlakiem poległych w powstaniu trasą od Wiązownicy-Kolonii „Dzięki" do Rytwian.

W lasach RDLP w Radomiu 159 lat temu stacjonowały oddziały powstańcze, rozgrywały się bitwy, nie brakuje też miejsc straceń i mogił. Stąd na tym terenie znajduje się wiele mogił powstańców, pomników i krzyży upamiętniających bitwy, potyczki i obozowiska powstańcze. Zinwentaryzowano ich aż 29. Najsłynniejsze z nich to: obelisk na polanie Dionizego Czachowskiego (Nadleśnictwo Ostrowiec Świętokrzyski), pomnik w miejscu stacjonowanie oddziałów powstańczych płk. Karola Kality Rębajło i gen. Józefa Hauke Bosaka (Nadleśnictwo Daleszyce) i pomnik upamiętniający bitwę pod Rybnicą (Nadleśnictwo Staszów).

W swojej formie bardzo efektowny jest jeden z pomników w Nadleśnictwie Dobieszyn w formie ogromnego miecza. Znane miejsce pamięci to „Trzy dęby”, krzyże w miejscu, gdzie zostali powieszeni powstańcy styczniowi (Nadleśnictwo Kozienice).

Są też drzewa – świadkowie wydarzeń sprzed lat: „Sosna Langiewicza” na terenie Nadleśnictwa Skarżysko nazwana tak na pamiątkę stacjonowania na pobliskiej polanie oddziałów powstańczych generała Mariana Langiewicza i „Dąb Śmierci”, miejsce wieszania powstańców na terenie Nadleśnictwa Radoszyce. Znaczna część pomników i tablic pamiątkowych poświęconych powstańcom powstawała i nadal powstaje przy znacznym zaangażowaniu Lasów Państwowych.

22 listopada 2018 roku miejsce zwycięskiej bitwy w powstaniu styczniowym pod Hutą Szczeceńską zostało upamiętnione przez ufundowanie przez leśników pomnika i posadzenie Dębu Niepodległości. W ten sposób leśnicy uczcili 100-lecie niepodległości Polski i 100-lecie Nadleśnictwa Daleszyce, a 17 stycznia 2019 roku leśnicy z Nadleśnictwa Starachowice uczcili rocznicę powstania styczniowego otwierając przystanek historyczno-turystyczny „Dąb Rębajły”.

Leśnicy zebrali też informacje o 153 miejscach bitew i 170 miejscach pamięci związanych z powstaniem styczniowym w lasach z terenu RDLP w Radomiu i w jej zasięgu terytorialnym. W ten sposób powstały dwie mapy, które uświadamiają, jak wiele tych miejsc znajduje się w lasach i ich sąsiedztwie. Powstało również opracowanie o konsekwencjach powstania dla przyszłego funkcjonowania lasów i polskiej administracji leśnej.

– Powstanie było największym polskim powstaniem narodowym, miało charakter wojny partyzanckiej, toczącej się w znacznej części w lasach. Objęło swym zasięgiem teren Królestwa Polskiego, łącznie z Litwą, a największe boje stoczono na Lubelszczyźnie, Podlasiu, Białorusi, Litwie, a także obszarze między Wisłą a Pilicą, stanowiącym obecnie teren RDLP w Radomiu. W okresie tym teren radomskiej dyrekcji LP administracyjnie należał do województwa sandomierskiego i krakowskiego (obecnie woj. świętokrzyskie i południowa część woj. mazowieckiego) – mówi Piotr Kacprzak, zastępca ds. gospodarki leśnej RDLP w Radomiu, autor opracowania „Gospodarka leśna w okresie powstania styczniowego”.

Warto pamiętać, że powstanie miało też konsekwencje dla przyszłego funkcjonowania lasów i polskiej administracji leśnej. Były to czasy bardzo trudne, związane z kradzieżami drewna, efektami uwłaszczenia, represjami na administracji leśnej, obciążeniem lasów rządowych różnymi formami służebności rzeczowych lub świadczeniowych. – Choć powstanie styczniowe trwało tylko 15 miesięcy to dla gospodarki i administracji leśnej było jednym z najgorszych okresów. Szykanowanie i aresztowania administracji leśnej było na porządku dziennym, choć niewielka jej część wzięła udział w tym zrywie. Represje ze strony władz zaborczych trwały do 1915 rok, czyli do czasu wejścia wojsk austro-węgierskich – dodaje Piotr Kacprzak.

Wśród leśników dyrekcji radomskiej można też znaleźć potomków wielkich dowódców powstania styczniowego. Pułkownik Dionizy Czachowski, jeden z najwybitniejszych dowódców powstania to pradziadek emerytowanego nadleśniczego Nadleśnictwa Dobieszyn Jana Chryzostoma Czachowskiego. Zginął on 6 listopada 1863 roku w bitwie z Rosjanami pod Jaworem Soleckim (teren w zasięgu terytorialnym RDLP w Radomiu, Nadleśnictwa Zwoleń).

Warto wiedzieć, że unikalne zbiory z okresu powstania styczniowego, można obejrzeć u cystersów w Wąchocku, część także w formie cyfrowej. https://wachock.cystersi.pl/cyfrowe-zbiory/.