Ktoś rozstawia pułapki na quadowców

W lasach olsztyńskiego Nadleśnictwa Ostrołęka ktoś rozłożył niebezpieczną pułapkę zastawioną prawdopodobnie na pojazdy terenowe. Tamtejsze lasy cieszą się dużą popularnością nie tylko wśród spacerowiczów, biegaczy, rowerzystów, ale również przez zwolenników „dzikiego” offroadu.
09.07.2020 | Damian Piekarski, Nadleśnictwo Ostrołęka

W lasach olsztyńskiego Nadleśnictwa Ostrołęka ktoś rozłożył niebezpieczną pułapkę zastawioną prawdopodobnie na pojazdy terenowe. Tamtejsze lasy cieszą się dużą popularnością nie tylko wśród spacerowiczów, biegaczy, rowerzystów, ale również przez zwolenników „dzikiego” offroadu.

Mimo starań ostrołęckich leśników offroad, niebezpieczny dla turystów oraz szkodliwy dla flory i fauny proceder, nadal znajduje wielu zwolenników. Wielokrotne wysokie kary nakładane przez Straż Leśną Nadleśnictwa Ostrołęka nie odstraszają wszystkich wielbicieli adrenaliny.

Użytkownicy quadów, crossów i innych pojazdów terenowych nie zdają sobie sprawy ze skutków szalonych rajdów po drogach leśnych. Wybryki te uniemożliwiają bezpieczne i spokojne korzystanie z uroków ostrołęckich lasów.

Jednak ostatni przypadek ujawniony przez lokalnych wielbicieli joggingu, wskazuje, że ktoś w bardzo radykalny sposób usiłuje ukrócić nielegalne rajdy.

Grupa biegaczy natknęła się na niebezpieczną pułapkę zastawioną prawdopodobnie na pojazdy terenowe. Pułapka ta, metalowa listwa z bolcami, stanowiła zagrożenie dla zdrowia i życia korzystających z lasu.

Po tym incydencie wszystkie okoliczne leśne drogi uczęszczane przez offroadowców zostały przebadane przez Straż Leśną za pomocą wykrywacza metalu pod kątem obecności podobnych niebezpiecznych przedmiotów.

Leśnicy apelują o powstrzymanie się od niebezpiecznych prób walki na własną rękę z rajdami. Zwalczaniem wykroczeń z zakresu szkodnictwa leśnego zajmuje się Straż Leśna oraz Policja.