Kolejne potomstwo dębu Bartek już wkrótce!

Sędziwy, ale wciąż witalny dąb Bartek rosnący na terenie Nadleśnictwa Zagnańsk (RDLP w Radomiu) po raz kolejny doczeka się potomstwa – tym razem wegetatywnego, które powstanie w procesie szczepienia. Leśnicy w ramach projektu ochrony, zachowania i promocji tego wyjątkowego pomnika przyrody pobrali zrazy, czyli fragmenty pędów w celu wyhodowania „Bartusiów”.
21.02.2022 | Edyta Nowicka, rzecznik prasowy RDLP w Radomiu

Sędziwy, ale wciąż witalny dąb Bartek rosnący na terenie Nadleśnictwa Zagnańsk (RDLP w Radomiu) po raz kolejny doczeka się potomstwa – tym razem wegetatywnego, które powstanie w procesie szczepienia. Leśnicy w ramach projektu ochrony, zachowania i promocji tego wyjątkowego pomnika przyrody pobrali zrazy, czyli fragmenty pędów w celu wyhodowania „Bartusiów”.

Zrazy pobrali leśnicy – arboryści z Arboretum Leśnego im. prof. Stefana Białoboka w Stradomii przy Nadleśnictwie Syców na zlecenie Nadleśnictwa Zagnańsk w tym roku 17 lutego przy użyciu  specjalnego sprzętu, w sposób bezpieczny dla pomnika przyrody.

Podobne działanie miało miejsce w 2017 roku.  W ramach wspominanego na początku projektu Lasów Państwowych, realizowanego ze środków funduszu leśnego, w tym samym arboretum dąb Bartek został rozmnożony wegetatywnie.

Dzięki kamerom do monitoringu Bartka można zobaczyć online zobaczyć online

Wówczas w marcu pobrano pędy i wyhodowano 400 sadzonek. Wiele z nich zostało posadzonych przez różne instytucje i organizacje w całym kraju między innymi w ramach upamiętnienia jubileuszu 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.

Obecnie sprawę szczepienia, pielęgnacji i wzrostu sadzonek będzie nadzorował kierownik arboretum Jarosław Sęktas. Następnie sadzonki trafią do kontenerowej, najnowocześniejszej leśnej szkółki w regionie w Nadleśnictwie Daleszyce. Leśnicy z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu i Nadleśnictwa Zagnańsk rozdysponuję je według zgłoszeń – przeznaczając na szczególne okazje.

Doskonałą okolicznością do posadzenia potomków dębu Bartka – symbolu ochrony przyrody będzie 100-lecie Lasów Państwowych przypadające w 2024 roku, czy jubileusz 160-lecia powstania styczniowego – w 2023 roku. Do sadzonek, tak jak poprzednio dołączany będzie okolicznościowy certyfikat potwierdzający ich pochodzenie.

Zrazy, czyli 20-30 cm długości fragmenty jednorocznych pędów o obwodzie ołówka z dobrze ukształtowanymi pączkami pobiera się w okresie zimowego spoczynku drzewa, jeszcze przed ruszeniem wiosennych soków. Następnie, podczas szczepienia na podkładce, czyli przygotowanym wcześniej, zredukowanym na wysokość drzewku dębowym innego pochodzenia powstaną identyczne genetycznie osobniki jak dąb Bartek.

Jest to jeden ze sposobów zachowania zasobów genetycznych tego wyjątkowego drzewa. Dąb Bartek z racji sędziwego wieku obradza rzadko lub wcale, trudno więc jest wyhodować sadzonki z żołędzi, czyli stosując rozmnażanie generatywne, ostatni raz udało się to w 2018 roku uzyskując ze 100 żołędzi jedynie 19 sadzonek. Cały czas leśnicy czekają też na Bartusie z in vitro – choć akurat tu dąb Bartek jest oporny i jak twierdzi prowadzący badania dr hab. Paweł Chmielarz z Instytut Dendrologii PAN w Kórniku jest to cecha raczej osobnicza, niż kwestia sędziwego wieku.

 

Infografika Dab_Bartek_online_potomstwo.jpg

 

Najważniejsze, że symbol świętokrzyskiej przyrody jest w dobrej kondycji. Otoczony jest troskliwą opieką leśników w ramach projektu ochrony, zachowania i promocji finansowanego ze środków własnych Lasów Państwowych (funduszu leśnego). Po wykonaniu szeregu ekspertyz i działań dotyczących poprawy jego statyki (m.in. konserwacja systemu podpór i wiązań) oraz zdrowotności (m.in. doświetlenie korony, usunięcie nalotów drzew i roślin zielnych z wgłębień w obrębie konarów) ze względu na zmianę klimatu, trudne warunki pogodowe, ujęcia wody w pobliżu i związane z tym obniżenie wód gruntowych, w ostatnich latach szczególną uwagę leśnicy poświęcają właśnie zagadnieniom wody w jego otoczeniu. W 2022 roku w ramach projektu planowane jest wykonanie instalacji nawadniającej – mówią leśnicy z Nadleśnictwa Zagnańsk.

W 2021 roku na działania związane z ochroną, zachowaniem i promocją Bartka leśnicy wydali blisko 60 tys. zł, a na ten rok planują ponad 70 tys. zł z przeznaczeniem na instalacje nawadniającą, rozmnażanie, kontynuację działań zapobiegających rozszczelnieniu konaru północnego, ekspertyzę statyki, monitoring, przegląd instalacji odgromowej oraz działania w ramach utrzymania infrastruktury turystycznej i promocji.

Dąb Bartek wiele już przetrwał – to co złe – pożar, wichury, grzyby i związana z tym zgnilizna, to co dobre – zabiegi mające na celu jego ratowanie, plomby, podpory poprawiające statykę, badania, ekspertyzy, odsłanianie korony. Był świadkiem wielu wydarzeń rosnąc na polanie na wysokiej skarpie rzeki Bobrzy – ponad 700 lat to dużo. Choć uznany pomnikiem przyrody w 1952 roku, to już w 1934 roku został uznany przez sąd konkursowy przyrodników pod przewodnictwem prof. Władysława Szafera za najokazalsze drzewo w granicach międzywojennej Polski. Jest jedną z największych atrakcji turystycznych regionu świętokrzyskiego.

Aby zapewnić drzewu i zwiedzającym bezpieczeństwo (niestety również przed ludźmi) dąb Bartek jest stale monitorowany, gdy sytuacja tego wymaga leśnicy współpracują też z policją przy jego ochronie.

Wokół pomnikowego drzewa w ramach projektu wybudowano też nowe ogrodzenie i ścieżkę edukacyjno-turystyczną, która jest przystosowana dla osób niepełnosprawnych. Doczekał się także publikacji w całości mu poświęconej.

*****

Jeden z najsłynniejszych w Polsce pomników przyrody dąb Bartek jest objęty szeregiem działań ochronnych w ramach projektu „Dąb Bartek. Nasz wspólny znajomy”. Informacje o projekcie: http://www.dabbarteknaszwspolnyznajomy.pl/