Kapsuła czasu znaleziona podczas prac leśnych

Co poza kamieniami można wykopać z ziemi? Jak się okazuje także kapsułę czasu.
16.04.2021

Co poza kamieniami można wykopać z ziemi? Jak się okazuje także kapsułę czasu.

Podczas prowadzenia prac sadzenia, na terenie Nadleśnictwa Karnieszewice (RDLP w Szczecinku), odkopano kanę po mleku wraz z osobistymi rzeczami należącymi do żołnierza Wehrmachtu i leśnika, wówczas mieszkającego na terenie Prus Wschodnich, dzisiaj zaś stanowiących okolice Ełku.

Znalezisko jest wyjątkowe – Gerhard Liedtke pozostawił między innymi mapy, mundur, czapkę i kaburę, książeczkę wojskową, odręcznie pisany list czy akt nadania orderu za męstwo na polu walki i sukcesy dowódcze – Krzyż Żelazny II klasy i Czarną Odznakę za Rany.

Co można jeszcze odczytać z pozostawionych dokumentów? Gerhard Liedtke urodził się w marcu 1915 r., był porucznikiem Wehrmachtu i pracował jako leśniczy w dzisiejszym Mleczkowie. Miał żonę Christel z domu Engelmann i dzieci, jedna z córek - urodzona we wrześniu 1944 r. w Olsztynie. Pozostawiony mundur wraz z dystynkcjami wskazują na typowe umundurowanie leśników państwowych. Gdy wybuchła II wojna światowa miał 24 lata, a w 1941 r. wziął udział w kampanii. Wezwanie z lutego 1945 r. wskazuje na zobowiązanie Liedtke do stawienia się w Urzędzie Leśnym w Szczecinie. Podczas wkraczania do Polski Armii Czerwonej, były żołnierz uciekając na zachód w okolicach Sianowa zakopał wszystko, co mogłoby wskazywać na jego tożsamość.

76 lat później podczas spulchniania gleby pod sadzenie, została przywrócona historia Liedtke.

Co działo się z Gerhardem po zakończeniu wojny? Odtworzeniem jego historii zajmie się Ośrodek Kultury Leśnej w Gołuchowie, który 15 kwietnia odebrał z nadleśnictwa odnalezione rzeczy. Po ich oczyszczeniu i zakonserwowaniu, można je będzie oglądać w dziale muzealnym Ośrodka.