Jak rybołów z sokołem

Kilka dni temu do gniazda najsłynniejszej pary rybołowów, Szuwarka i RoSzponki, zajrzał sokół wędrowny. Ten ptak szponiasty jest równie rzadki jak rybołowy.
05.05.2016 | CILP

Kilka dni temu do gniazda najsłynniejszej pary rybołowów, Szuwarka i RoSzponki, zajrzał sokół wędrowny. Ten ptak szponiasty jest równie rzadki jak rybołowy.

Dorosły sokół wędrowny przysiadł na metalowej konstrukcji nieopodal gniazda rybołowów. Mimo że już niedługo powinny wykluć się młode rybołowy, to pojawienie się sokoła w niewielkim stopniu zaniepokoiło Szuwarka, który jedynie na chwilę przyleciał do gniazda. Kiedy stwierdził, że szponiasty kuzyn wpadł tylko odpocząć przy gnieździe, to odleciał na pobliskie drzewo.

Wizyta sokoła przebiegła spokojnie, ponieważ ptaki te nie są ani zagrożeniem, ani konkurencją dla rybołowów. Sokoły wędrowne polują głównie na mniejsze od siebie ptaki, np. gołębie, mewy czy kaczki. Są też zdecydowanie mniejsze od rybołowów. Natomiast menu rybołowów stanowią ryby, dlatego ptaki te na miejsca gniazdowania wybierają drzewa, a coraz częściej słupy energetyczne, w pobliżu zbiorników wodnych.


Sokoły wędrowne są równie rzadkim gatunkiem jak rybołowy. Dlatego spotkanie tych dwóch ornitologicznych perełek jest tak wyjątkowe. Szacuje się, że w Polsce jest ok. 20 par lęgowych sokołów wędrownych, a w całej Europie jest zaledwie 700 par.

Od kilku lat w Polsce jest realizowany program reintrodukcji tego gatunku. Młode osobniki wypuszczane na wolność pochodzą z hodowli prowadzonych przez sokolników z Polski i krajów sąsiednich.

Zobacz, co dziś się działo w gnieździe rybołowów.

Celem projektu jest zwiększenie populacji lęgowej sokołów wędrownych w Polsce, a w szczególności odbudowa jej leśnego ekotypu gniazdującego na drzewach. Sokoły umieszczane są w specjalnie do tego celu skonstruowanych „sztucznych gniazdach” zawieszonych w koronach drzew.

Ptaki spędzają w nich ok. 10 dni, co ma na celu przyzwyczajenie ich do otoczenia. Mechanizm ten zwany „wdrukowaniem” miejsca urodzenia, powoduje, że sokoły po osiągnięciu dojrzałości (w wieku około 2-3 lat) zakładają gniazdo w środowisku zbliżonym do tego, gdzie po raz pierwszy zaczęły samodzielnie żyć.

Do chwili otwarcia sztucznego gniazda oraz później, przez co najmniej miesiąc, sokoły są dokarmiane przez opiekunów.
Dodatkowo, aby zwiększyć szansę zagnieżdżenia się sokołów wędrownych w lasach w okolicy ich wypuszczenia, w koronach starych drzew, są umieszczane sztuczne gniazda. Ma to na celu polepszenie możliwości założenia przez te ptaki rodziny, gdyż sokoły samodzielnie nie budują gniazd.

Młode sokoły w ramach programu wędrowne były wypuszczane m.in. na terenie nadleśnictw: Włocławek, Barlinek, Żmigród i Milicz oraz Nowe Ramuki. W 2013 r., który był rokiem sokoła wędrownego, łącznie wypuszczono aż 138 osobników. Natomiast w ubiegłym roku leśnicy z leśnictwa Kukawy (Nadleśnictwo Włocławek) wypuścili 17 młodych sokołów. Ponadto leśnicy w całej Polsce, poza kształtowaniem przyjaznego dla tego gatunku środowiska, wykrywają także gniazdujące na drzewach ptaki.

Zobacz też film z młodymi sokołami wędrownymi z Nadleśnictwa Krynki.

Reintrodukcja sokołów wędrownych jest realizowana w ścisłej współpracy ze Stowarzyszeniem Na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”, inicjatorem akcji. Jak zapewniają przedstawiciele stowarzyszenia program reintrodukcji już przyniósł efekty. Cztery lata temu znaleziono pierwsze od lat 60. ubiegłego wieku gniazdo sokołów wędrownych założone na drzewie (Nadleśnictwo Barlinek), a w 2014 r. dwa kolejne (nadleśnictwa Barlinek i Nowe Ramuki). Sokoły z Nadleśnictwa Barlinek w ciągu dwóch lat wyprowadziły sześć młodych.