Goście na dawnym poligonie

Do olsztyńskiego Nadleśnictwa Jedwabno zajechali urokliwi i rzadko spotykani goście. Gospodarze terenu twierdzą, że warto było na nich czekać!
02.10.2019 | Łukasz Ruść, Nadleśnictwo Jedwabno

Do olsztyńskiego Nadleśnictwa Jedwabno zajechali urokliwi i rzadko spotykani goście. Gospodarze terenu twierdzą, że warto było na nich czekać!

Nowi goście to cietrzewie (Tetrao tetrix), przedstawiciele drobnego kuraka leśnego, który jest kuzynem trochę większego głuszca. W połowie XX w. ten ciekawy przybysz był gatunkiem powszechnie występującym w Europie.

O wcześniejszych działaniach w Nadleśnictwie Jedwabno

Jeszcze w latach 60. i 70. ubiegłego wieku tylko w Polsce jego populację liczono na ok. 40 tys. osobników, a teraz stał się jedynie gościem w pięknych polskich lasach.

Liczebność tych ptaków spadła do kilkuset osobników i obecnie uznaje się ten gatunek za jeden z najbardziej zagrożonych wyginięciem. Już teraz ciężko usłyszeć niosącego się poprzez leśną głuszę bełkotania (bulgotania), czuszykania (czuchotania) lub krokotania podczas tokowiska.

Rzadko można ujrzeć piękne i majestatyczne czarne koguty z granatowym, wręcz metalicznym połyskiem, które unoszą swe ogony, odkrywając bieluteńką pokrywę podogonową i szykują się do walki o dość pospolitej urody kurę.

Czytaj też o cietrzewiach wypuszczonych na Dolnym Śląsku

Nadleśnictwo Jedwabno, do którego trafiły młode ptaki, od 2012 r. realizuje program restytucji cietrzewia.  W ramach projektu ochrony cietrzewia na gruntach będących w zarządzie Lasów Państwowych, zawitało 30 młodych osobników tego niezwykłego kuraka leśnego.

Za cietrzewiami bardzo długa i męcząca podróż. Obecnie młode przebywają w dwóch specjalnych wolierach, odpoczywają i przyzwyczajają się do nowego otoczenia. Obok nich znajdują się kury matki. Oczywiście, leśnicy też je doglądają i czuwają, aby nic złego im się nie przytrafiło.

W końcu są najcenniejszymi gośćmi leśników. - Mamy nadzieję, że niedługo zostaną stałymi mieszkańcami byłego poligonu wojskowego Muszaki - mówią pracownicy Nadleśnictwa Jedwabno.

Tak jak wspomnieliśmy, teraz młode cietrzewie odpoczywają i nabierają sił. Opiekunowie zapewniają, że na bieżąco będą informowali jak czują się ptaki i jakie kolejne działania zostały podjęte, aby przywrócenie gatunku zagrożonego wyginięciem, powiodła się.