Embriotransfer zakończony sukcesem!

Transfer zarodków żubra do matek zastępczych, czyli krów bydła domowego, zakończył się powodzeniem! Miesiąc temu pięciu krowom implantowano pięć zarodków. Aż u trzech z nich potwierdzono ciążę.
27.11.2019 | Paulina Król, CILP

Transfer zarodków żubra do matek zastępczych, czyli krów bydła domowego, zakończył się powodzeniem! Miesiąc temu pięciu krowom implantowano pięć zarodków. Aż u trzech z nich potwierdzono ciążę.

Embriotransfer przeprowadzili naukowcy ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Zarodki, znajdujące się w specjalnym nośniku wspierającym transfer, do macicy krów wprowadził dr Jarosław Wojdan przy współpracy z Katarzyną Barłowską, lekarzem weterynarii.

- Działania te są prowadzone w celu ochrony gatunku i zapewnienia przyszłości materiału genetycznego - podkreśla prof. Wanda Olech, koordynator projektu i dyrektor Wydziału Nauk o Zwierzętach SGGW.

Metodyka embriotransferu w przypadku bydła domowego została już opracowana, natomiast to, czy w przypadku żubra również się sprawdzi, musi zostać zbadane.

Wybór matek zastępczych nie jest przypadkowy, gdyż krowy bydła domowego są predysponowane do „żubrzej ciąży”. Krzyżowanie krów z żubrami jest przecież możliwe - wówczas na świat przychodzą żubronie, czyli hybrydy żubra z bydłem domowym.

Ponadto, jak podkreśla prof. Anna Maria Duszewska z Instytutu Medycyny Weterynaryjnej Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, ważna jest również długość ciąży u obu gatunków. - Ciąża u żubra trwa krócej niż u bydła domowego, a cielę żubra jest mniejsze, lżejsze od bydła.

Warto wyjaśnić, że ciąża u żubrzycy trwa o średnio 264 dni, a u krowy bydła domowego ok. 280 dni.

Przygotowania do wszczepienia zarodka rozpoczęto w 2017 r., kiedy prof. Duszewska wraz z kierowanym przez siebie zespołem uzyskała po raz pierwszy na świecie zarodek żubra metodą in vitro. Zapłodnienie pozyskanymi wcześniej i zamrożonymi plemnikami udało się w przypadku sześciu pobranych komórek jajowych.

Przeprowadzony transfer zarodka jest jednym z elementów zabezpieczenia gatunku na przyszłość. Jeśli kiedykolwiek w przyszłości doszłoby do niespodziewanych zdarzeń, a populacja byłaby na skraju wyginięcia (jak to miało miejsce 100 lat temu, kiedy na wolności nie było żubrów), istnieje wtedy zabezpieczenie w postaci Banku Genów Żubra. W depozycie tego wyjątkowego banku zgromadzono materiał genetyczny od 3500 osobników.

Bank Genów stanowi zabezpieczenie na wypadek katastrofy, np. choroby, w której stracilibyśmy żubry (obecnie żyjące osobniki pochodzą od zaledwie 12 założycieli, zatem populacja ma niską zmienność genetyczną).

Chociaż dziś populacja żubra ma się dobrze, to należy przygotować się na każdą ewentualność, w tym tę najgorszą. Wiedza zdobyta podczas prac nad transferem zarodka w przyszłości może umożliwić odtworzenie gatunku. Ponadto zarodki znacznie łatwiej transportować, niż żywe zwierzęta, zatem, gdy próby przejdą pomyślnie i na świat przyjdą cielęta, w przyszłości będzie można wysyłać zarodki za granicę do krajów, które zdecydują się na wprowadzenie żubra do siebie.

Obecnie 1/4 światowej populacji żubrów żyje w Polsce, jest ich ponad 1800 i liczba ta stale rośnie. Niemniej gatunek wciąż nie jest bezpieczny. W ramach wspólnych projektów Lasów Państwowych, Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego i Białowieskiego Parku Narodowego poświęconego żubrowi prowadzony jest szereg zadań mających wspierać populację.