Drewniane domki z myślą o wiośnie

W lasach trwa wieszanie nowych i czyszczenie starych budek dla ptaków. Przez okres zimy z nowymi skrzynkami powinny oswoić się sikorki, dzięcioły czy przylatujące wczesną wiosną szpaki, które są najczęstszymi ich lokatorami.
03.12.2019 | Edward Marszałek, rzecznik prasowy RDLP w Krośnie

W lasach trwa wieszanie nowych i czyszczenie starych budek dla ptaków. Przez okres zimy z nowymi skrzynkami powinny oswoić się sikorki, dzięcioły czy przylatujące wczesną wiosną szpaki, które są najczęstszymi ich lokatorami.

W roku ubiegłym wywieszono 1636 nowych budek, a konserwowano ponad 10 tys. istniejących. Tej jesieni już wywieszono prawie 800 i przeprowadzono konserwację 7,6 tys. starych budek.

Wspieranie ptaków ma duże znaczenie zwłaszcza na obszarach, gdzie zachwiana jest równowaga przyrodnicza. W samym Nadleśnictwie Narol w latach poprzednich wieszano każdego roku po 400 nowych i czyszczono średnio 1500-2100 starych budek.

Budki dla ptaków powinny być wykonywane z surowego drewna iglastego, bez żadnych dodatków typu blacha, plastik czy płyta pilśniowa, ptaki bowiem niechętnie wyprowadzają lęgi w otoczeniu syntetycznych materiałów. Ochronie dziuplaków służy też pozostawianie starych drzew z dziuplami, stąd mniejsza liczba budek wywieszanych obecnie głęboko w lasach.

- Ciekawostką jest, że w okolicach leśniczówek wieszamy też budki o średnicy otworu wlotowego 3,5 cm przeznaczone dla wróbli, których populacja sięga zaledwie pięciu procent tej, co jeszcze 20 lat temu – mówi Zdzisław Gładysz, ornitolog i leśniczy w Nadleśnictwie Brzozów. – Najczęściej zamieszkuje te budki mazurek, czyli nasz wróbel górski. Trzeba pamiętać, że każdy gatunek preferuje inną średnicę wlotu, na przykład sikorki do 3 cm, szpak około 5 cm, a tylko kowaliki potrafią sobie zamurować błotem większy otwór, dopasowując go do swoich wymiarów. Z kolei krętogłów jest zdolny do wyrzucenia szpaka z budki i zasiedlenia jego gniazda, co niedawno obserwowałem przy leśniczówce.

Duże znaczenie ma wywieszanie budek dla większych ptaków, np. dla sów oraz dla żyjących w leśnej głuszy nietoperzy, takich jak borowiec wielki, nocek duży czy kilka gatunków mroczków. Często zdarza się, że ptasie domki są zasiedlane przez popielice, myszy leśne, dzikie roje pszczół, osy i szerszenie. Za kilka miesięcy będzie można już obserwować nowych lokatorów leśnych osiedli.