Trudny zimowy czas dla zwierząt

Mieszkaniec Kolbud kilka dni temu znalazł na progu swojego domu nietypowego gościa. Na wycieraczce przed drzwiami leżał zmarznięty samiec sarny.
07.01.2016 | Małgorzata Hagno, Nadleśnictwo Kolbudy

Mieszkaniec Kolbud kilka dni temu znalazł na progu swojego domu nietypowego gościa. Na wycieraczce przed drzwiami leżał zmarznięty samiec sarny.

Mężczyzna, po nieudanej próbie przepłoszenia kozła, zadzwonił do Straży Leśnej tamtejszego nadleśnictwa. – Okazało się, że to stary samiec sarny, już bez zębów i poroża - mówi Rafał Szadkowski, komendant SL. Strażnicy wspólnie z weterynarzem zaopiekowali się osłabionym zwierzęciem.

Pamiętajmy, że okres silnych mrozów, to trudny czas dla zwierząt leśnych. Szczególnie, że mają także ograniczony dostęp do wody. Warto jednak pamiętać, że dokarmianie zwierząt należy pozostawić osobom, które posiadają wiedzę na ten temat. Przez nieumiejętne wykładanie karmy można wyrządzić krzywdę szczególnie przedstawicielom jeleniowatych.

Podczas łagodnych zim dokarmianie zwierząt jest zbędne.

Zwierzęta na wszystkich kontynentach w drodze ewolucji,  przystosowały swoje organizmy do określonych warunków klimatycznych. Zwierzyna leśna również dostosowała się do zmiany pór roku na tej szerokości geograficznej. Wraz z nadchodząca zimą zmieniają nie tylko futra, ale również zmienia się ich dieta.

Od wiosny do wczesnej jesieni mają „zielonego pokarmu" pod dostatkiem. Kiedy jednak okres wegetacyjny mija, dieta jeleniowatych opiera się głównie na zgryzanych gałęziach i ogryzanej korze drzew (głównie młodszych drzewostanów).
Natomiast dziki wygrzebują spod śniegu zimujące larwy i owady oraz nasiona dębu i buka. Zwierzęta te zaglądają również na pola uprawne w poszukiwaniu resztek warzyw czy posianych na poplon roślin motylkowych.

Jednak, gdy zima jest wyjątkowo mroźna i obfita w opady śniegu, zwierzęta mają znacznie utrudniony dostęp do pokarmu i wody. Wówczas faktycznie pomoc człowieka pomaga przetrwać im zimę. Aby jednak pomóc i nie zaszkodzić zwierzętom warto dowiedzieć się czegoś więcej o ich diecie.

O zimowym menu ptaków i zasadach ich dokarmiania.

Jelenie czy sarny nie mogą otrzymywać samych soczystych warzyw, np. marchwi, buraków i ziemniaków, ponieważ to spowoduje w ich żołądkach rewolucje. Układ  trawienny jeleniowatych jest przystosowany do przyjmowania pokarmów włóknistych, czyli gałęzi i kory. Karma musi być odpowiednio skomponowana, o składzie zbliżonym do ich całorocznej diety. Wykładanie np. samego siana wzmaga zapotrzebowanie na wodę.

Podczas mroźnej zimy z dużymi opadami śniegu najbardziej cierpią sarny. Są one dużo niższe od jeleni i nie są w stanie dotrzeć do pędów np. malin czy jeżyn zakrytych śniegiem. Sarna nie pobiera wody ze śniegu i to właśnie brak wody jest główna przyczyną osłabienia ich organizmów i śmierci. Odwodnione i głodne sarny podchodzą blisko ludzkich osad w poszukiwaniu pokarmu. W tym amoku nie reagują praktycznie na człowieka i często są zagryzane przez psy.

Jeszcze raz przypominamy, że dokarmiać powinny osoby posiadające wiedzę na temat diety zwierząt