COP24. Spotkania pod „Dobrym klimatem”

Szczyt klimatyczny COP24 to nie tylko międzynarodowe forum. Mogli o tym przekonać się mieszkańcy Katowic, gdyż leśnicy z tamtejszych nadleśnictw organizowali liczne spotkania na miejskim rynku w pawilonie „Dobry klimat”.
12.12.2018 | Bolesław Bobrzyk, Nadleśnictwo Katowice

Szczyt klimatyczny COP24 to nie tylko międzynarodowe forum. Mogli o tym przekonać się mieszkańcy Katowic, gdyż leśnicy z tamtejszych nadleśnictw organizowali liczne spotkania na miejskim rynku w pawilonie „Dobry klimat”.

Kilkaset osób wzięło udział w spotkaniach i warsztatach, podczas których poruszono wiele tematów dotyczących polskich i katowickich lasów - ich bogactwa przyrodniczego, hodowli, ochrony i użytkowania. To wszystko było omawiane w kontekście pracy i wyzwań stojących przed polskimi leśnikami w związku ze zmieniającym się klimatem. Ostatnie w tym roku zajęcia przeprowadzili leśnicy z Brynka, Katowic, Lublińca, Rybnika, Siewierza i Ustronia.

- Rozmawialiśmy o tym jak dbamy o środowisko naturalne i realizujemy projekty związane z ochroną bioróżnorodności, o tym że ekosystemy leśne w Polsce stanowią najmniej zmienione środowisko naturalne i są miejscem występowania wielu organizmów, w tym tak ważnego dla przyrody gatunku jak pszczoła miodna - opowiadają.

Podczas spotkań leśnicy wielokrotnie podkreślali, że lasy stanowią niezbędny czynnik równowagi ekologicznej, ciągłości życia, różnorodności krajobrazu. - Rozwiewaliśmy wątpliwości związane z pozyskaniem i wykorzystaniem drewna – tego przyjaznego, ekologicznego i odnawialnego surowca, którym każdy chciałby się otaczać. Ludzie nie zawsze zdawali sobie sprawę, że aby go zdobyć, trzeba wyciąć drzewa - mówią.

Oczywiście nie zabrakło dyskusji związanych z adaptacją lasów do zmian klimatu, a także wpływu zmian klimatycznych na lasy – ogromne wrażenie robiły informacje o wielkich gradacjach owadów i katastrofach pustoszących polskie lasy, a także o walce i sukcesach leśników o zachowanie i odtworzenie zniszczonych drzewostanów na przykładzie lasów Beskidu Śląskiego.
Co ważne, podczas spotkań na katowickim rynku nie zabrakło atrakcji dla dzieci. To właśnie z młodszymi uczestnikami leśnicy budowali ekologiczne drewniane budki dla ptaków. Ta zabawa uświadamiała dzieciom, że mogą działać, a ich praca przynosi konkretne i pozytywne efekty.

To, w przełożeniu na działania leśników pokazywało, że należy chronić lasy czynnie, zwłaszcza w aspekcie zachodzących zmian klimatycznych, co pozwoli zachować wszystkie funkcje lasów w równowadze, zarówno funkcje przyrodnicze, społeczne, jak i  produkcyjne.
Leśnicy wyjaśniali również założenia projektu „Leśnych Gospodarstw Węglowych”, ich znaczenia w zwiększeniu wiązania CO2 przez lasy.

W pawilonie „Dobry  klimat” można było również spotkać ciekawych gości. Już dzień po podpisaniu podczas szczytu klimatycznego deklaracji o elektromobilności, do której przystąpiło ok. 40 państw, w pawilonie gościł Arkady P. Fiedler. Podróżnik opowiadał o swojej niezwykłej podróży „elektrykiem” przez Afrykę.
Mało kto, zdecydowałby się na podróż przez 14 afrykańskich krajów zwykłym, seryjnie produkowanym elektrycznym samochodem, w dodatku bez terenowych opon. Podróżnik pokazał, że samochodem elektrycznym można przemieszczać się nie tylko po drogach Polski, ale i bezdrożach Afryki.

Temat został poruszony w kontekście projektu „Las energii” prowadzonym przez Lasy Państwowe.Właśnie o tym projekcie opowiadał Jerzy Fijas, kierownik „Lasu energii”, a Wojciech Jendroska z RDLP w Katowicach przedstawił pierwsze doświadczenia z użytkowania auta elektrycznego.

„Zielone serce Śląska” opisywał natomiast Bolesław Bobrzyk, katowicki leśnik i inżynier nadzoru w Nadleśnictwie Katowice. Co ciekawe, Katowice w tym roku zostały uznane przez magazyn „Forbes” za najbardziej ekologiczne miasto w Polsce. To zasługa kilku pokoleń leśników, pracujących w niszczonych przez kwaśne deszcze i  opady ciężkich pyłów, lasach.

Leśniczy Aleksander Zakrzewski odkrywał przed młodzieżą prawdziwe leśne tajemnice, gdyż leśniczy jest najbliżej lasu, to on codziennie w nim przebywa, bacznie obserwując zachodzące w nim zmiany.
Na wszystkie, nawet najtrudniejsze pytania zawsze odpowiadał Sławomir Forystek. Mało kto potrafi tak zajmująco opowiadać o życiu lasu i cierpliwie tłumaczyć tajniki leśnego świata. Leśnicy cały czas podkreślali, że lasów w Polsce przybywa, są dzisiaj starsze i zasobniejsze.