Fotoblog https://www.lasy.gov.pl/pl/edukacja/fotoblog https://www.lasy.gov.pl/pl/edukacja/fotoblog/@@download/image/KOS(Turdus merula)_C.Korkosz.jpg Fotoblog Ognisko w lesie zawsze budzi niepokój – sprawcami 90% pożarów lasu są ludzie. Ogień to dla lasu śmierć. W tym jednak przypadku wypalane były resztki pozrębowe, na szczęście coraz częściej pozostawia się je do naturalnego rozkładu. W lesie bardziej listopadowo niż styczniowo. Ale spacerować warto, można wytropić np. bazę harcerską (na zdjęciu). Mamy szczęście, że większość polskich lasów to lasy publiczne (81,3%), dostępne dla wszystkich, także harcerzy. W lesie tak jakoś wiosennie. Lekki mróz, słońce, brak pokrywy śniegu. Zwierzęta wszystkożerne (np. dziki) i roślinożerne (np. sarny) nie cierpią jeszcze głodu, mają dostęp do pokarmu, a więc nie jest im potrzebna pomoc leśników i myśliwych. Taki wydrążony pień wypełniony solą to lizawka dla dzikich zwierząt. Stawiana jest w lesie, w bliskim sąsiedztwie paśnika. Rozpuszczona sól wnika w drewno, które liżą zwierzęta, uzupełniając w ten sposób składniki pokarmowe w okresie zimy. W czasie odwilży mchy zwracają uwagę swoją soczyście-zieloną barwą. Gromadzą wodę, którą wyparowują później, w czasie słonecznej i ciepłej pogody. Dlatego tak miło jest w lesie latem, podczas upału jest tu większa wilgotność powietrza. Dla zwierząt nastał czas próby. Przetrwają osobniki zdrowe, silne, dobrze przygotowane na ten trudny okres. Dziki nie powinny mieć problemów. Tego roku był wyjątkowy urodzaj żołędzi i bukwi. Ślady ich poszukiwań są już widoczne. Ponieważ utrzymują się temperatury dodatnie, można jeszcze obserwować mrówki. Polują oraz naprawiają mrowisko uszkodzone przez lisy, borsuki, dziki, ptaki, a także ludzi. Kopiec jest ważny - reguluje mikroklimat we wnętrzu mrowiska. Wśród opadłych liści, gałązek, nasion, owoców, szyszek można jeszcze zaobserwować dużo grzybów, np. purchawkę chropowatą (jadalna). Na szczycie owocnika znajduje się mały otwór, przez który wydostają się kuliste zarodniki. Jest ciepło, dlatego można spotkać w lesie kiełkujące żołędzie – owoce dębu. W okresach dżdżystych i wilgotnych pęcznieją i kiełkują wisząc jeszcze na drzewie. Dlatego leśnicy przechowują je w odpowiednich warunkach, a wiosną wysiewają Ponieważ nie było jeszcze silnych jesiennych wiatrów, na modrzewiach nadal utrzymują się igły. Teraz są wyjątkowo dekoracyjne – słonecznie żółte. Na zimę opadną; wiosną wyrosną ponownie - delikatne, miękkie i cienkie, jasno-zielone. Podczas spacerów można spotkać drzewa o ciekawej deformacji kory, jak ta sosna kołnierzykowata. Przyczyna deformacji jest nieznana, podobno może mieć to związek z rożnym nasłonecznieniem poszczególnych płatów kory na pniu. Zięba - podobno najliczniej występujący w Polsce ptak; spotykany wszędzie, gdzie są drzewa, nawet pojedyncze i niewysokie. Na zimę odlatuje do zachodniej i południowej Europy. Coraz częściej widuje się zimujące osobniki, głównie samce. Poprzednia 1 ... 24 25 26 27 28 29 30 ... 34 Następna
Ognisko w lesie zawsze budzi niepokój – sprawcami 90% pożarów lasu są ludzie. Ogień to dla lasu śmierć. W tym jednak przypadku wypalane były resztki pozrębowe, na szczęście coraz częściej pozostawia się je do naturalnego rozkładu.
W lesie bardziej listopadowo niż styczniowo. Ale spacerować warto, można wytropić np. bazę harcerską (na zdjęciu). Mamy szczęście, że większość polskich lasów to lasy publiczne (81,3%), dostępne dla wszystkich, także harcerzy.
W lesie tak jakoś wiosennie. Lekki mróz, słońce, brak pokrywy śniegu. Zwierzęta wszystkożerne (np. dziki) i roślinożerne (np. sarny) nie cierpią jeszcze głodu, mają dostęp do pokarmu, a więc nie jest im potrzebna pomoc leśników i myśliwych.
Taki wydrążony pień wypełniony solą to lizawka dla dzikich zwierząt. Stawiana jest w lesie, w bliskim sąsiedztwie paśnika. Rozpuszczona sól wnika w drewno, które liżą zwierzęta, uzupełniając w ten sposób składniki pokarmowe w okresie zimy.
W czasie odwilży mchy zwracają uwagę swoją soczyście-zieloną barwą. Gromadzą wodę, którą wyparowują później, w czasie słonecznej i ciepłej pogody. Dlatego tak miło jest w lesie latem, podczas upału jest tu większa wilgotność powietrza.
Dla zwierząt nastał czas próby. Przetrwają osobniki zdrowe, silne, dobrze przygotowane na ten trudny okres. Dziki nie powinny mieć problemów. Tego roku był wyjątkowy urodzaj żołędzi i bukwi. Ślady ich poszukiwań są już widoczne.
Ponieważ utrzymują się temperatury dodatnie, można jeszcze obserwować mrówki. Polują oraz naprawiają mrowisko uszkodzone przez lisy, borsuki, dziki, ptaki, a także ludzi. Kopiec jest ważny - reguluje mikroklimat we wnętrzu mrowiska.
Wśród opadłych liści, gałązek, nasion, owoców, szyszek można jeszcze zaobserwować dużo grzybów, np. purchawkę chropowatą (jadalna). Na szczycie owocnika znajduje się mały otwór, przez który wydostają się kuliste zarodniki.
Jest ciepło, dlatego można spotkać w lesie kiełkujące żołędzie – owoce dębu. W okresach dżdżystych i wilgotnych pęcznieją i kiełkują wisząc jeszcze na drzewie. Dlatego leśnicy przechowują je w odpowiednich warunkach, a wiosną wysiewają
Ponieważ nie było jeszcze silnych jesiennych wiatrów, na modrzewiach nadal utrzymują się igły. Teraz są wyjątkowo dekoracyjne – słonecznie żółte. Na zimę opadną; wiosną wyrosną ponownie - delikatne, miękkie i cienkie, jasno-zielone.
Podczas spacerów można spotkać drzewa o ciekawej deformacji kory, jak ta sosna kołnierzykowata. Przyczyna deformacji jest nieznana, podobno może mieć to związek z rożnym nasłonecznieniem poszczególnych płatów kory na pniu.
Zięba - podobno najliczniej występujący w Polsce ptak; spotykany wszędzie, gdzie są drzewa, nawet pojedyncze i niewysokie. Na zimę odlatuje do zachodniej i południowej Europy. Coraz częściej widuje się zimujące osobniki, głównie samce.