Przed zbliżającymi się Świętami mam jeszcze dla Was kilka newsów. W kwietniu czeka nas cykl artykułów o sikorkach oraz o dzięciołach. Mam nadzieję, że te wdzięczne ptaki przypadną Wam do gustu. Ponieważ to dość liczne rodziny postaramy się krótko je scharakteryzować i nauczyć się rozpoznawać poszczególne gatunki. Oczywiście czeka nas też mnóstwo ciekawostek z życia wziętych.
Z początkiem wiosny mam dla Was wspaniałą wiadomość. Pamiętacie Alicje w Krainie Czarów, gdy nadszedł ten wyjątkowy, chwarny dzień a Kapelusznik zatańczył ze szczęścia. Ja również podążę jego śladami. A wszystko za sprawą długo wyczekiwanej przez wszystkich polskich ornitologów, ptakolubów i miłośników przyrody premiery pewnej książki. Książki, która uznawana jest przez wielu za najlepszy przewodnik terenowy na świecie. To Przewodnik Collinsa, którego polska, marcowa premiera odbiła się szerokim echem wśród miłośników ptaków w całym kraju.
W związku z moim poprzednim wpisem otrzymałem od Was kilka zapytań na temat lornetek. Czy mógłbym Wam doradzić jaki zakup byłby najkorzystniejszy? Temat jest bardzo indywidualny, gdyż nie tylko zależy od opisanych przeze mnie ostatnio parametrów sprzętu optycznego ale przede wszystkim zależny jest od zasobności naszego portfela. Niestety przy zakupie dobrego sprzętu należy liczyć się z wydatkiem powyżej 1000 zł. Taka inwestycja się opłaca jeśli poważnie myślimy o obserwacjach ptaków i spędzamy długie godziny w terenie. Wówczas warto zadbać o to, by nasz wymarzony sprzęt spełniał wszystkie pokładane w nim oczekiwania.
Na każdym kroku czuć już wiosnę. Właśnie ze zdziwieniem stwierdziłem, że za moim kuchennym oknem na świerku grzywacze uwiły sobie gniazdko. Tak więc szykowanie śniadania czy obiadu umila mi obserwacja wiosennych zalotów. A jak Wasze samopoczucie? Z pewnością szykujecie się już na pierwsze wiosenne obserwacje. W związku z tym dziś kilka porad, przydatnych na cały nadchodzący sezon, czyli vademecum obserwatora ptaków.
Początek marca to już ostatnia szansa, by dokonać jeszcze ostatnich napraw w sztucznych gniazdach. Mam na myśli głównie bociana czarnego, który właśnie powraca z zimowisk na tereny lęgowe. Prócz boćka sztuczne gniazda budujemy przede wszystkim dla puchacza, bielika i rybołowa. Mają one kształt platformy, a więc całkiem sporej nadrzewnej konstrukcji, do której zawieszenia wymagane są specjalne uprawnienia. Oczywiście sztucznym gniazdem możemy również nazwać powszechnie dostępne budki lęgowe, dla dużych przedstawicieli ptasiej społeczności (puszczyk, kraska) jak i tych małych (sikorki, muchołówki).
Kończy się miesiąc zakochanych. Wiosna budzi się pomału do życia. Sikorki zaczęły już na dobre godowe śpiewy a sroki znoszą gałęzie na gniazda. Na niebie coraz większy ruch. Wiele gatunków wraca już z zimowisk. Czy również czujecie wiosnę w sercu? Muszę się Wam przyznać, że ja pomału tak, a codzienny śpiew zakochanych ptaków tylko mi dodaje otuchy. Zachęcam Was serdecznie do obserwacji zachowań godowych naszych skrzydlatych pupili. Marzec bowiem to czas łączenia się w pary, budowania lub remontów ptasich gniazd. Zjawisko dobierania się ptaków w pary będzie również naszym dzisiejszym tematem. To zarazem ostatni odcinek cyklu o zakochanych ptakach. Wracamy z dalekich podróży po Papui Nowej Gwinei i na celownik wybierzemy tym razem polskie gatunki.
Nasz samiec napracował się. Zbudował altankę, nawet ją pomalował, przygotował scenę, ozdobił ją, wreszcie nauczył się kilku tanecznych kroków. Po czym, tak moi drodzy Panowie, zatańczył miłosne flamenco. Czy wybranka jego serca doceniła ten trud?
Mimo, iż na dworze mróz szczypiący w policzki, to już za chwilkę czeka nas święto, które rozgrzeje wszystkie serca. To oczywiście Walentynki! Dzień zakochanych obchodzimy 14 lutego, a więc praktycznie w środku mroźnej zimy. Co prawda Walentynki mają tyle przeciwników co i zwolenników, jednak moim zdaniem to bardzo dobry dzień, by Ci co bardziej nieśmiali ujawnili swoje zakochane serca i wręczyli wybrance tajemniczy liścik czy słodką czekoladkę, bez obawy, że dostaną po uszach. W końcu Walentynki po to są. A czy potraficie powiedzieć czym jest miłość? Na ten temat napisano już chyba z milion książek i tyleż samo nakręcono filmów. Każda miłość jest inna, rodziców do dzieci, rodzeństwa, jest miłość dojrzała i ta gorąca, którą wyznają sobie zakochane pary. A jaką miłość wyznają sobie ptaki. Czy w świecie zwierząt możemy mówić o miłości? Otóż moi drodzy „Walentowicze”, miłość będzie tematem naszych najbliższych spotkań. Zapraszam zatem do romantycznej lektury.
Nie wiem jak Wy, ale ja mam serdecznie dość tych mrozów. Co prawda jeszcze ostatnio narzekałem, że nie ma u nas zimy i w związku z tym nie powinniśmy dokarmiać ptaków, a tu zima przyszła i śnieg zasypał Poznań od rana. Obiecuje sobie codziennie, że pójdę na spacer z aparatem i zapoluje na zimujących skrzydlatych gości. Jednak temperatury dochodzące do -17 stopni skutecznie mnie zniechęcają. A dziś po raz pierwszy w tym roku zobaczyłem stadko jemiołuszek i to nie ruszając się zza biurka. Te sympatyczne ptaszki obsiadły drzewka w naszym parku, przed moją pracą. Lornetkę zawsze mam w gotowości, więc z miłą chęcią zrobiłem sobie przerwę „na jemiołuszkową kawę” i przykleiłem się do okna. To się nazywa wygoda. Gdybym tak mógł się otoczyć klimatyzowaną, ciepłą kopułą, to żaden mróz by mnie nie odstraszył od spaceru z aparatem.
Dzień dobry! Z samego rana mam dla Was bardzo miłą wiadomość. Minął tydzień od ogłoszenia naszego ptasiego konkursu na wyjątkowy kalendarz. Zatem pora na rozwiązanie.
Witajcie! Nadeszła długo oczekiwana przez Was chwila - noworoczny konkurs z ptasim kalendarzem. Kalednarz otrzymaliśmy dzięki uprzejmości Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Wielkopolskiego, za co bardzo dziękujemy.
To już ostatni odcinek naszego cyklu o najbardziej znanych gatunkach, związanych z człowiekiem, uzależnionych od jego działalności, produktów czy od niego samego. Ostatni, lecz za to najliczniejszy, wzbudzający najwięcej kontrowersji, od skrajnej nienawiści po uwielbienie. Mowa o gatunku, który spędza sen z powiek wielu radnym miast i pobudza umysły światłych ludzi do wyszukiwania coraz to nowszych i skutecznych metod walki wręcz.