Wypalili wrzos, aby mógł odrosnąć

Leśnicy z nadleśnictw Przemków, Chocianów i Głogów, specjaliści z Laboratorium Ochrony Przeciwpożarowej Lasu IBL oraz strażacy przeprowadzili kontrolowane wypalanie 2 ha wrzosowisk w Nadleśnictwie Przemków. To jedyna tak skuteczna metoda ochrony tych przyrodniczo cennych terenów.
17.04.2018 | Laboratorium Ochrony Przeciwpożarowej Lasu Instytutu Badawczego Leśnictwa

Leśnicy z nadleśnictw Przemków, Chocianów i Głogów, specjaliści z Laboratorium Ochrony Przeciwpożarowej Lasu IBL oraz strażacy przeprowadzili kontrolowane wypalanie 2 ha wrzosowisk w Nadleśnictwie Przemków. To jedyna tak skuteczna metoda ochrony tych przyrodniczo cennych terenów.

Okres wczesnej wiosny to pora, kiedy ze względu na sprzyjające warunki (niska wilgotność materiału palnego, wysoka wilgotność gleby i murszu, niska temperatura powietrza przy niskiej wilgotności względnej oraz trwający jeszcze letarg biologiczny) możliwe jest wykorzystanie kontrolowanego wypalania, jako metody ochrony czynnej wrzosowisk (były one wypalane 7 kwietnia).

Przed rozpoczęciem wypalania dodatkowo wypłaszane są zwierzęta, które mogły znaleźć się na wrzosowisku.

Warto dodać, że wypalanie wrzosowisk zostało ujęte przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska we Wrocławiu jako zadanie ochrony czynnej dla Obszaru Natura 2000 Wrzosowiska Przemkowskie.

Każdego roku na terenie przemkowskich wrzosowisk pszczelarze ustawiają ok. 4 tys. uli.

Duże kompleksy niżowych wrzosowisk w Polsce środkowej i południowej mają charakter antropogeniczny. Najczęściej powstały w wyniku działalności wojska, na już nieużywanych poligonach. Sukcesja roślinności była tam ograniczana przez ciężki sprzęt (niszczenie mechaniczne) oraz ostrzał i pożary. Po wycofaniu się wojska z tych terenów czynnik hamujący sukcesję ustał, a to oznaczało, że ekosystemy wrzosowisk zaczęły zarastać.

Przerośnięte i stare wrzosowiska obumierają, zatrzymując i odkładając duże ilości biomasy, co powoduje wzrost żyzności podłoża i przyspiesza przekształcanie wrzosowiska w inny typ roślinności. Następnie wrzosowiska, w wyniku sukcesji wtórnej roślin drzewiastych, przekształcają się w las lub są wypierane przez bardziej konkurencyjne zbiorowiska trawiaste o mniejszej wartości przyrodniczej.

Nagromadzenie martwej biomasy nie tylko przyczynia się do spadku różnorodności biologicznej, ale także do wzrostu zagrożenia pożarowego. W konsekwencji do wystąpienia katastrofalnych pożarów lasu i zwiększonej emisji CO2.

Wrzosowiska to miejsca występowania wielu gatunków roślin i zwierząt, bardzo istotne dla zachowania różnorodności biologicznej. Zostały one uznane za siedliska cenne przyrodniczo i objęte ochroną (także czynną) przez włączenie ich do sieci Natura 2000.

 


Pierwszą próbę wypalania wrzosu w Polsce przeprowadzono w tym samym nadleśnictwie w 2015 r.
Jak pokazują wyniki trzyletniego monitoringu przyrodniczego efekty celowego użycia ognia są pozytywne. Odsłonięcie podłoża stwarza korzystne warunki do rozwoju flory i fauny związanej z inicjalną fazą sukcesji wrzosowiska. Stare kępy wrzosu ulegają spaleniu bez uszkadzania części podziemnej.

W krajach atlantyckich wypalanie wrzosowisk to wyspecjalizowana technika użycia ognia, polegającą na sztucznie wywołanym i kontrolowanym przebiegu spalania o małej intensywności, przede wszystkim pokrywy gleby, rozwijające się pod wiatr.

Monitoring pożarzyska z 2015 r. wykazał, że aż 85 proc. kęp wznowiło wzrost, a 75 proc. z nich zakwitło. Najsłabiej wrzos regenerował się tam, gdzie warstwa mchów nie została dobrze wypalona. Wpływa to głównie na odnowienie generatywne, utrudniając rozwój siewek wrzosu. Warstwa zielna regeneruje się bardzo dobrze i obserwowany jest stały wzrost liczby gatunków. Kontrolowany ogień nie wpływa negatywnie również na faunę bezkręgowców.

Samo pożarzysko jest środowiskiem życie wielu gatunków preferujących tereny otwarte. Na uwagę zasługuje również odnajdywanie na regenerującej się powierzchni znacznej liczby gatunków rzadkich, ujętych na krajowej czerwonej liście oraz gatunków prawem chronionych.

Wypalanie wrzosowisk przemkowskich odbyło się w ramach projektu „Opracowanie zasad ochrony przeciwpożarowej obiektów chronionych oraz stosowania kontrolowanego wypalania jako metody czynnej ochrony przyrody”, realizowanego przez Laboratorium Ochrony Przeciwpożarowej Lasu IBL pod kierownictwem dr hab. Ryszarda Szczygła, we współpracy z Instytutem Biologii Środowiskowej Uniwersytetu Wrocławskiego, a zleconego przez Dyrekcję Generalną Lasów Państwowych. Podczas wypalania była obecna Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Bolesławcu.