Ze szpitala prosto do lasu

Z prowadzonego przez Nadleśnictwo Olsztynek leśnego szpitala na wolność wrócili właśnie kolejni pacjenci.
19.07.2016 | Adam Pietrzak, rzecznik prasowy RDLP w Olsztynie

Z prowadzonego przez Nadleśnictwo Olsztynek leśnego szpitala na wolność wrócili właśnie kolejni pacjenci.

Tym razem, 18 lipca po kuracji wypuszczono dwa puszczyki, jastrzębia, dwie kuny i wiewiórkę.
Zwierzęta trafiły do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Dzikich w Napromku wiosną.
- Pacjenci, którzy trafiają do naszego pogotowia mają zapewnioną profesjonalną opiekę. Nie tylko my, leśnicy się o nie troszczymy, ale także weterynarze. Kiedy tylko są w dobrym stanie, natychmiast wypuszczamy je na wolność – zapewnia Lech Serwotka, leśniczy leśnictwa Napromek.

Zanim jednak to się stanie, leśnicy starannie wybierają miejsce uwolnienia. – Oczywiście, wypuszczamy zwierzęta, w miejscach nieprzypadkowych, ale takich które odpowiadają biologii danego gatunku – tłumaczy leśniczy Serwotka.
W ciągu roku z leśnego „szpitala” w Napromku wraca na wolność około 30 zwierząt. Leśnicy pogotowie dla zwierząt przy leśniczówce Napromek prowadzą już od 12 lat.

Ośrodek w Napromku jest jednym z wielu prowadzonych przez leśników. Na terenie Nadleśnictwa Katowice (RDLP w Katowicach) działa Leśne Pogotowie prowadzone przez leśnika Jacka Wąsińskiego. To właśnie on opowiadał o perypetiach swoich pacjentów w programie dla dzieci „Przyjaciele Lasu".
Natomiast przy Nadleśnictwie Krynki (RDLP w Białymstoku) pomocy dzikim zwierzętom udziela Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Ptaków i Ssaków „Przytulisko".

W gdańskim Nadleśnictwie Wejherowo pomoc potrzebującym zwierzętom, głównie ptakom, jest udzielana w Ośrodku Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych. Tamtejsze nadleśnictwo to strefa migracji licznych gatunków ptaków drapieżnych oraz miejsce lęgów dla niektórych z nich.