Woda wróciła na „Saharę”

Jedna zastawka wystarczyła, aby „Sahara” w szczecińskim Nadleśnictwie Nowogard wypełniła się wodą. Powstał tam imponujący obiekt retencyjny, obecnie lustro wody rozciąga się na 12 ha.
09.12.2019 | Anna Krasoń, CKPŚ

Jedna zastawka wystarczyła, aby „Sahara” w szczecińskim Nadleśnictwie Nowogard wypełniła się wodą. Powstał tam imponujący obiekt retencyjny, obecnie lustro wody rozciąga się na 12 ha.

Pierwotnie „Sahara”  była torfowiskiem, obszarem wodno-błotnym, niestety zniszczonym wskutek odwodnienia wykonanego w XIX w. na potrzeby udostępnienia pokładów torfu, który eksploatowała miejscowa ludność.

Nazwa została ukuta znacznie później i prawdopodobnie wzięła się stąd, że latem, podczas suchych dni, odsłonięty torf przemieniał się w pył i wyglądał jak czarny piasek. Według przekazów osadników z lat 40. ubiegłego wieku można było zobaczyć wyraźne wyrobiska po wydobyciu torfu, a w części środkowej, w którym istniało lustro wody, znajdowały się resztki łodzi.

Wykopanie sztucznego rowu spowodowało wydrenowanie terenu z wody i znaczne obniżenie jej poziomu. Na pozbawiony lustra wody obszar zaczęły wkraczać drzewiaste gatunki pionierskie – brzoza i sosna. Po drugiej wojnie część „Sahary” została uznana za grunty leśne, chociaż nigdy nie dostarczały one drewna: teren pozostał grząski i niedostępny dla prac gospodarczych, a możliwe do pozyskania tam drewno nie przedstawiało dobrej jakości technicznej.

Aby odtworzyć warunki zbliżone do naturalnych, odbudować osuszone siedliska wodno-błotne i zachować pozostałe jeszcze torfowiska, Nadleśnictwo Nowogard wybudowało zastawkę stabilizującą poziom wody na wysokości 1,7 m.
W ten sposób powstał imponujący obiekt retencyjny o pojemności ponad 260 tys.  m3, z lustrem wody rozciągającym się na 12 ha oraz obszarem wodno-błotnym z leśnymi siedliskami bagiennymi o powierzchni 25 ha. Zaniechano także jakichkolwiek zabiegów gospodarczych: nie tylko na samym obiekcie, ale również na terenach sąsiadujących, oddając rozlewisko i torfowiska w całości naturze.

Sahara jest jednym z najpiękniejszych miejsc w naszym nadleśnictwie, ale trudno dostępnym – mówi Tadeusz Piotrowski, nadleśniczy z Nowogardu – Chcielibyśmy, żeby więcej osób mogło je zobaczyć, planujemy więc doprowadzenie na jeden z krańców mokradła ścieżki edukacyjnej. 

Mimo znaczącego, wieloletniego deficytu wody „Sahara” nigdy do końca nie przeobraziła się w pustynię. Zinwentaryzowano tu leśne i nieleśne siedliska przyrodnicze: sosnowy bór bagienny oraz torfowiska wysokie i przejściowe oraz trzęsawiska. Chronioną florę reprezentują bagno pospolite, rosiczka okrągłolistna oraz licznie występujące torfowce. Z uwagi na podmokły charakter terenu i siedliska bagienne część powierzchni zaliczono do ekosystemów referencyjnych oraz lasów ochronnych. Fragment obiektu znajduje się w granicach obszaru Natura 2000 Ostoja Goleniowska.

Wygląda na to, że woda na stałe powróciła na „pustynię”. Nawet ostatnie bardzo suche lata nie odbiły się negatywnie na stanie mokradła, które świetnie pełni swoją funkcję retencyjną. Wahania poziomu lustra wody wyniosły zaledwie kilka centymetrów i nie mają istotnego wpływu na zachowanie tego siedliska, co dobrze rokuje na przyszłość.

Należ dodać, że „Projekt Sahara" jest częścią projektu małej retencji nizinnej w Lasach Państwowych, współfinansowanego ze środków UE (POIiŚ 2007-2013).