Straż Leśna zatrzymała kolejnych quadowców
Niemal 30 samochodów terenowych wzięło udział w nielegalnym rajdzie na terenie Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne.
Przez trzy dni, od 12 do 15 listopada, strażnicy leśni tego bieszczadzkiego nadleśnictwa prowadzili akcje przeciwko osobom naruszającym przepisy o zakazie wjazdu do lasu pojazdami silnikowymi.
Strażnik leśny ma prawo do wypisania mandatu karnego o wysokości od 20 do 500 zł.
Na gorącym uczynku złapano uczestników rajdu off-road, w którym doliczono się około 30 pojazdów terenowych. Miejscowa Straż Leśna zatrzymała pojazdy poruszające się po terenie leśnym zarządzanym przez Lasy Państwowe. Kierowców ukarano mandatami karnymi.
W ciągu ostatanich miesiecy strażnicy leśni z Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne ukarali kilkudziesięciu kierowców. We wrześniu zatrzymali kolumnę 18 pojazdów terenowych.
Również w Nadleśnictwie Baligród niedano zatrzymano grupę kierowców quadów niszczących tereny leśne. Wszyscy uczestnicy - 11 osób - zostali ukarani mandatami.
W ubiegłym roku na terenie całej krośnieńskiej dyrekcji Lasów Państwowych zanotowano aż 1228 przypadków wjazdu do lasu pojazdami silnikowymi w miejsca niedozwolone. Sprawcami około 30 proc. z nich byli kierowcy quadów, crossów i samochodów terenowych, a w okresie zimowym skuterów śnieżnych.