Rzeźba przypomina o sile natury

Rzeźbę „Po-wietrze” już jest eksponowana jest w biurze gdańskiej RDLP. Nie jest to zwyczajna praca, gdyż powstała z drewna z okolic zniszczonych przez wichurę w 2017 r.
20.11.2019 | Jacek Leszewski, RDLP w Gdańsku

Rzeźbę „Po-wietrze” już jest eksponowana jest w biurze gdańskiej RDLP. Nie jest to zwyczajna praca, gdyż powstała z drewna z okolic zniszczonych przez wichurę w 2017 r.

Jak wyjaśnia autor Jakub Ostoja-Lniski inspiracją dla stworzenia pracy były doświadczenia związane z katastrofą, która wydarzyła się w okolicy miejsca, z którego pochodzi artysta. Nawałnica, która przeszła nad Polską w sierpniu 2017 r., zrównała z ziemią dobrze mu znany krajobraz Borów Tucholskich.

Skłoniło go to do stworzenia rzeźby nie tylko upamiętniającej tamto wydarzenie, ale także przypominającej o naturze dysponującej niewiarygodną siłą, o czym obecnie wiele osób zapomina. Coraz częściej w naszym klimacie, nazywanym umiarkowanym, pogoda ukazuje swoje gwałtowne i nieprzewidywalne oblicze.

Praca składa się z trzech figur przedstawiających ludzkie sylwetki naturalnej wielkości, męską, kobiecą oraz dziecięcą wraz z elementami nadającymi rzeźbom ekspresji i odzwierciedlenia siły uderzającego wiatru. Materiałem wykorzystanym w stworzeniu pracy są deski z różnych rodzajów drewna, pozyskane z okolic miejsca dotkniętego wichurą, której dotyczy temat pracy.

Jakub Ostoja-Lniski jest uczniem rzeźbiarza i wykładowcy Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku prof. Mariusza Białeckiego.