Regeneracja dębowej młodzieży

Blisko 700 ha lasów Nadleśnictwa Strzelce Krajeńskie (RDLP w Szczecinie) – od upraw po starsze młodniki, w maju ucierpiało od niskich temperatur, tzw. przymrozków późnych.
24.06.2020 | Daria Wyrembelska-Wacławska, Nadleśnictwo Strzelce Krajeńskie

Blisko 700 ha lasów Nadleśnictwa Strzelce Krajeńskie (RDLP w Szczecinie) – od upraw po starsze młodniki, w maju ucierpiało od niskich temperatur, tzw. przymrozków późnych.

Jak dziś wyglądają dęby i buki, które miesiąc temu „przytuliła zimna Zośka”? Pytanie nader ważne, zwłaszcza w trakcie Międzynarodowego Roku Zdrowia Roślin.

Tuż po przymrozku, bardzo źle wyglądały młode dęby, zwłaszcza te w wieku 7 – 15 lat. Ich delikatne listki sczerniały, pozwijały się i uschły. Na szczęście, dzisiaj po uszkodzeniach prawie nie ma śladu. Tylko w niektórych miejscach można jeszcze spotkać zwisające ciemnobrązowe resztki. Młode dęby bardzo ładnie zregenerowały się. Niewątpliwie jest to zasługa panującej aury. Opady deszczu pod koniec maja i na początku czerwca były dla młodych drzewek życiodajnym nektarem.

Gorzej wyglądają młode buki, które niestety tak dobrze nie rokują. Jak mówi inżynier nadzoru Daniel Rogowski na bukach cały czas widać skutki zimnych dni. - Sadzonki cały czas „odchorowują” to zmrożenie i proces regeneracji zachodzi, ale dużo wolniej niż w przypadku dębów. Cały czas monitorujemy te uprawy i młodniki. Wierzymy, że jednak będą mieć siły by wypuścić nowy aparat asymilacyjny, tak niezbędny im do życia.

Na terenie RDLP w Szczecinie odnotowano szkody od przymrozków na powierzchni około 2, 5 tys. ha. Najwięcej drzew ucierpiało w Nadleśnictwie Strzelce Krajeńskie.