Puszczańskie łąki zachwycają kolorami

Puszcza Białowieska to nie tylko majestatyczne dęby, to także kolorowe kobierce łąk, rozpościerających się w dolinach leśnych rzek. Tereny te to prawdziwa perełka pod względem różnorodności biologicznej
27.06.2016 | Agnieszka Laskowska-Ginszt, Nadleśnictwo Hajnówka

Puszcza Białowieska to nie tylko majestatyczne dęby, to także kolorowe kobierce łąk, rozpościerających się w dolinach leśnych rzek. Tereny te to prawdziwa perełka pod względem różnorodności biologicznej

Łąki nie tylko cieszą oczy przyjeżdżających do puszczy osób, przede wszystkim są stołówką dla licznych zwierząt roślinożernych - żubrów, saren i jeleni. Zwierzęta szukają na nich nie tylko pożywienia, ale również schronienia. Na łąkach bytują także ptaki terenów otwartych - ptaki szponiaste i sowy oraz nietoperze. Takie otwarte, słoneczne tereny to także raj różnobarwnych motyli, trzmieli i pszczół.

Utrzymanie pięknych, wielobarwnych łąk w dużej mierze jest zasługą leśników. Od kilku lat leśnicy m.in. z Nadleśnictwa Hajnówka wykaszają śródleśne łąki. Dzięki czynnej ochronie (wykaszaniu) ograniczono występowanie m.in. ekspansywnego łubinu. Najbardziej, jak zauważyli leśnicy, na koszeniu skorzystały storczyki – kukułka szerokolistna i kukułka krwista. Na łąkach regularnie koszonych, leśnicy odnotowują coraz więcej egzemplarzy tych rzadkich roślin. Wykaszanie jest także korzystne dla innych gatunków, np. firletki poszarpanej, dzwonków rozpierzchłych, rdestu wężownika, wielosiłu, a także jaskrów i przetacznika.

O pełnych kwiatów puszczańskich  łąkach przeczytaj także na profilu nadleśnictwa.

Jednak wisienką na tym kwietnym torcie jest odkryte w ubiegłym roku stanowisko podkolana białego, coraz rzadziej spotykanej w Polsce byliny należącej do rodziny storczykowatych.

Co dwa lata, zawsze w drugiej połowie września, błonie są koszone w rezerwatach „faunistycznych” stworzonych specjalnie dla ochrony siedlisk motyli. – W tych rezerwatach, np. Olszanka Myśliszcze i Przewłoka, należy stosować ochronę czynną. Bez wykaszania łąk gatunki roślin niezbędnych dla motyli, czyli roślin zielnych, są zagłuszane przez trawy i krzewy. Większość roślin zielnych łąkowych istnieje dzięki koszeniu – mówią pracownicy puszczańskiego nadleśnictwa.

Dzięki takim działaniom puszczańskie łąki to prawdziwy raj dla wszystkich motyli i trzmieli. Na powrocie kwitnących, miododajnych roślin korzystają również pszczoły. Za zgodą nadleśnictwa, okoliczni pszczelarze wystawiają tam swoje pasieki.