Orliki krzykliwe też są obserwowane

Para orlików krzykliwych, gniazdujących na terenie Nadleśnictwa Rudka, doczekała się swojego show.
11.05.2016

Para orlików krzykliwych, gniazdujących na terenie Nadleśnictwa Rudka, doczekała się swojego show.

Kamerę zainstalowano już pod koniec marca, zanim ptaki wróciły z zimowisk. Pracownicy Instytutu Biologii Uniwersytetu w Białymstoku, instytut jest odpowiedzialny za projekt, wybrali gniazdo, które cztery lata z rzędu było zajmowane przez orliki krzykliwe.

W czasie pierwszych dni transmisji okazało się, że gniazdo chcą przejąć dzicy lokatorzy, czyli myszołowy. Orliki krzykliwe musiały odbijać lokum.

Obejrzyj transmisję z gniazda orlików.

I tu znowu pojawił się lekki niepokój. Samica zamiast czekać na długoletniego partnera, wybrała młodszego samca. Po powrocie z zimowiska stary samiec skutecznie przegnał rywala. Jednak serce samicy zmiękło dopiero na widok pierwszych podarunków przynoszonych do gniazda, czyli żaby i rzęsorka.

Zabieganie o samicę przyniosło efekty. Na początku maja złożyła jajo, które teraz wysiaduje. Młode powinno wykluć się już na początku czerwca, a po ośmiu tygodniach pisklę będzie na tyle duże, że opuści gniazdo. Do połowy września będzie jeszcze dokarmiane przez rodziców.

Orlik krzykliwy (Aquila pomarina) w Polsce jest najpospolitszym orłem. Jego liczebność jest szacowana na 2200 – 2700 par, co stanowi ok. 15 proc. światowej populacji. Mimo tego jest objęty ochroną ścisłą.
Gniazduje głównie na Warmii, Mazurach, Podlasiu, Lubelszczyźnie, Karpatach i Pomorzu Zachodnim.

Na stronie Lasów jest dostępna transmisja z gniazda rybołowów.

Wprawdzie orliki zakładają gniazda w lasach, ale polują na terenach otwartych, łąkach i uprawach. Jego ofiarami są małe gryzonie, ptaki wróblowate i płazy.

Jak wyjaśniają biolodzy z Instytutu Biologii, głównym celem przedsięwzięcia jest popularyzacja przyrody, a także nauki, ponieważ materiał zebrany w trakcie obserwacji będzie wykorzystywany w innych badaniach na temat zachowania ptaków szponiastych.